Zero 9:36 - Watch Out

Uważaj
Jestem cholernym szpanerem z zegarkiem na wierzchu
Zdejmij buty, gdy wchodzisz do mojego domu
Od urodzenia mówili mi, żeby pilnować języka

I nie jestem zagubiony, tylko szukam
Z dwoma gołymi rękami i zakrwawionymi kostkami pracowałem
Na pewno
Zawieś zasłony
Pokaż im, gdzie jest kościół
Uklęknij przed swoim bogiem, a potem go spal
Uh uh uh uh
Czas podnieść to do góry
Chromowana naszywka na jeansach nigdy nie sprawi, że staniesz się religijny
Trzymaj ręce tam, gdzie je widzę
Róbmy napad
Dałem im wszystko, mówią mi, że dałem za mało
Minęła chwila, odkąd życzyli mi powodzenia
Wszystko, czego dotykam, jest jak cegła z pyłu
Drogo chodzi
I wszyscy, którzy mnie nie kochają, powinni to zmienić
Myślę, że czas ich wkurzyć, jeśli nie są wystarczająco wściekli
Czasami mogę się zrelaksować
Szkoda, że mój ojciec nigdy nie nawrócił się nałogu
Pokazy na arenach i rozmowy w ogrodach z jego ulubionymi artystami
Ale czy śmierć stworzyła człowieka, czy tego potrzebowałem?

Uważaj
Jestem cholernym szpanerem z zegarkiem na wierzchu
Zdejmij buty, gdy wchodzisz do mojego domu
Od urodzenia mówili mi, żeby pilnować języka, widzę, że się stresują
Cała twoja ekipa zamienia się w potakiwaczy
Dom na pięć pięter, zobacz, na co właśnie wszedłeś
Nie mówię dużo, po prostu nazywam to błogosławieństwami

Uważaj
Jestem cholernym szpanerem z zegarkiem na wierzchu

Nie pojawiam się na żadnej imprezie
Nie lubię, jak mnie przerywasz
Nie wychodzę nigdzie, nie bywam publicznie

Nie jesteś na końcu, jesteś na zero
Teraz naprawdę udajesz
Naprawdę udajesz
Byłem w tej grze, zanim wiedziałeś, czym ona jest
To, że masz dwudziestu ludzi, nie znaczy, że twoja ekipa to coś dobrego
Nie jesteś na tyle głupi
Mój łańcuch wisi jak u Ludacrisa
Kiedyś patrzyłem na was z podziwem, zanim dorosłem, ale teraz jestem wyżej
To prawda, co mówię
Twoje jałmużny wydają się cholernie bezużyteczne
Minęło dziesięć lat, a poruszanie się jako jednostka to kula
Iluzja dobiegła końca
Dekada plus dwa miesiące
Myślałeś, że dojdziesz tam, gdzie ja, nie będąc wystarczająco bezwzględnym?

Uważaj
Jestem cholernym szpanerem z zegarkiem na wierzchu
Zdejmij buty, gdy wchodzisz do mojego domu
Od urodzenia mówili mi, żeby pilnować języka, widzę, że się stresują
Cała twoja ekipa zamienia się w potakiwaczy
Dom na pięć pięter, zobacz, na co właśnie wszedłeś
Nie mówię dużo, po prostu nazywam to błogosławieństwami

Uważaj
Jestem cholernym szpanerem z zegarkiem na wierzchu
A kto ci powiedział, że się wycofam?
Suka, nie zrobiłem tego wtedy i nie zrobię teraz