Tekst piosenki:
Rozgniewała się żona na męża
Wzięła pieniążki i poszła do księdza
Mój dobrodzieju , Ty doradź mi temu
Co ja uczynić mam mężowi swemu
Wstańże rano, a choć o północy
Zagotuj wody i wyparz mu oczy
Wyparz mu oczy, połam jemu nogi
I przewlecz jego hen przez cztery progi
Przeprowadźże go przez cztery progi
Niechże poczuje połamane nogi
Przez cztery progi i przez cztery kije
Napatrz się mężu jako żona bije
Rozgniewała się żona na męża
Wzięła pieniążki i poszła do księdza
A weźże świeczki , wypal jemu oczy
Pójdziesz gdzie zechcesz czy we dnie czy w nocy
Ref:
Tam za lasem , za leszczyną
Tańcował ksiądz z gospodynią
Kurek zapiał, pies zaszczekał
Ksiądz ci p……… ,jak uciekał!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):