Rejestracja: 8 września 2013 r.
Ostatnio zalogowany: 12 stycznia 2016 r.
Miejscowość:
Grimfather o sobie:
Dziwny, spaczony, zniesmaczony całym światem i ludźmi na nim żyjącymi.
Słucham tak dziwnych zespołów i projektów, ze najczęściej nie można ich zakwalifikować do żadnego gatunku muzycznego. Ale! Najczęściej jest to sludge, drone, psychodeliczny doom, black metal, grindcore i... Melvins. Tak, bo Melvins wymykał się zawsze wszelkim klasyfikacjom.
Skoro już jestem na tyle spalony, że mnie wzięło na uzewnętrzniane się, dodam jeszcze, ze lubię oglądać chore filmy - najczęściej niezrozumiałe (surrealistyczne/abstrakcyjne) kino psychologiczne, kino eksploatacji, niszowe produkcje (offowe, krótkometrażowe), oraz Anime.
Czytam. Dużo. Wszystkiego - od publikacji naukowych w formie opasłych ksiąg (najczęściej dotyczących medycyny [farmakologii] i "używek"), przez beletrystyczne klasyki po dobre komiksy/Mangę. Oprócz tego, dochodzą jeszcze różne "żydowskie szmatławce" - jak to niektórzy określają, np. Wyborczą, oraz jakieś Focusy i magazyny związane z nowymi technologiami.
Ach, żeby trochę podsycić atmosferę: gardzę rasistami, homofobami, oszołomami religijnymi i wszelką zaściankowością, cechującą nasz kraj :)