Soap&Skin to Anja Plaschg - dwudziestoletnia pianistka i skrzypaczka z Wiednia, o której mówi się, że ma szansę na karierę podobną do sławnej Nico czy Kate Bush. Dorastając na farmie w malutkiej miejscowości Gnas przy wegiersko-słoweńskiej granicy, Anja w okolicy uchodziła za kłopotliwą ekscentryczkę. Dziewczyna o punkowym wyglądzie, zafascynowaną sztuką, muzyką i poważną literaturą , nie pasowała do gnuśnej codzienności prowincjonalnego miasteczka. Choć w dzieciństwie buntowała się przeciwko lekcjom gry na pianinie, jako nastolatka Anja zaczęła ćwiczyć obsesyjnie - spędzając przy pianinie po 12 godzin dziennie. Muzyka stała się dla niej drogą ucieczki od nudnej rzeczywistości, sposobem na rozwinięcie swojej indywidualności. Z czasem siegnęła też po skrzypce i zaczęła komponować. Fascynowały ją zarówno kompozycje Arvo Parta, jak i elektroniczne eksperymenty ery techno. Rozczarowana szkołą muzyczną w pobliskim Grazu uciekła do Wiednia, by studiować malarstwo na Academy Of Fine Arts. Tam uczyła się pod okiem niekonwencjonalnego artiste celebre Daniela Richtera, jednak po kilku semestrach zdecydowała poświęcić się tylko muzyce. Zwłaszcza że jej piosenki zdobywały coraz to nowych miłośników. Neoklasyczna kompozycja 16-letniej Anji Plaschg - „Mr. Gaunt Pt. 1000” pojawiła się na kompilacji „Shitkatapult Empfiehlt!” z 2007 obok utworów Apparata, Fenina i T. Raumschmiere. W tym samym czasie na jej wystep w wiedeńskim Museum for Applied Art zeszła się cała elita wiedeńskiego świata sztuki - zdziwiona, gdy na scenie pojawiła sie drobna nastolatka.