Tekst piosenki:
Taka historia, jakich setki zdarza się codziennie
Na ulicach naszych miast,
Zwykła historia, temat lokalnego radia, gazet,
Póki nie dotyczy właśnie nas.
I trzecia noc w szpitalu, wreszcie jakiś życia znak
I słabym głosem pyta: Czemu właśnie ja?
Czemu ja, czemu właśnie ja?
Kiedy nad ranem wychodziłeś wciąż na ustach miałeś
Oszukanej nocy gorzki smak,
Spokojnym głosem o przyjaźni coś mówiłeś,
Że to koniec, że to już ostatni raz.
Nie chciałeś widzieć łez, mówiłeś: Tak już jest...
Więc czemu teraz nocą budzi cię jej szept:
Czemu ja, czemu właśnie ja?
A kiedy już na drugą stronę
Powiedzie niepamięci szlak,
Może się wtedy wreszcie dowiem,
Kiedy z Nim stanę twarzą w twarz:
Czemu ja?
A kiedy los ci takie figle płata, że już nie masz sił,
By się roześmiać w jego wredną twarz,
I kiedy wszystko, co zdobyłeś, o czym śniłeś znika
I naprawdę nie masz żadnych szans,
Naiwnie pytasz: Czemu właśnie ja?
I odpowiada ci milczenie zimnych gwiazd...
Czemu ja, czemu właśnie ja?
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):