$uicideboy$ - Cherry P.I.E.

[Refren x4]

Jazda za darmo, zabójstwo za opłatą
Wyciągam kij, a potem naciągam na twarz narciarską maskę
Kładę twarz jakiegoś skurczybyka na białym t-shircie
To to, co ktoś dostaje będąc P.I.E

[Zwrotka 1: Oddy Nuff Da $now Leopard]

Suko, przyszedłem tu, by zniszczyć
Wszystko, czego dotknę, szarzeje
Brakuje mi monet
Podcinam sobie nadgarstki, by się opłacić
Pieprzyć tych innych chłopców
Spoliczkuję ich w twarz
Zawiążę pętlę, myślą, że są szarzy
Nieskończone uderzenia jak w bufecie
Szarzy *59 wielki biały
Żuję twoją laskę i kończę z tobą w tę samą noc
Nie zadawaj się z fałszywymi typami
Jestem jak Mojżesz
Robię swoje własne drogi jakbym dzielił ocean
Jestem częścią oceanu
Jestem jak fala przypływowa, która rozbija się o brzeg w zwolnionym tempie
Te suki mokną, gdy wyciągam sieć
Zostawiam je na desce do wyschnięcia, a potem rozpruwam zawsze, gdy poczuję się pieprzonym beznadziejnie

[Refren] 4x

[Zwrotka 2: Yung $carecrow]

Kładę twarz jakiegoś skurczybyka na białym t-shircie
Jadąc Hondą i skradając się z G
Mały uzi z AR-trzynastką
Trafiam ich, a potem wrzucamy ciała do strumienia o głębokości 6 stóp
Czerwona plamka celownika
Żałosny król
Drażnią mnie za każdym razem, gdy telefon dzwoni
Od osiemnastego roku życia
Piję kodeinę
Prometazyna pokrywa mój śledzionę
Akwamaryna, handluję z wody
Moja alma mater to szkoła rzezi
Od kiedy usłyszałem "Chcę być Ballerem"
Marzenia o rozdawaniu Dubów na Chevy Impala
Pieprzone wyzwania
Bez przecinków czy dolarów
Tylko śmierdząca marihuana, którą dostałem z Nevady
Osiągam nirwanę i pieprzę się z Madonną
Miraż umysłu, który jest otoczony przez traumę