Genevieve Stokes - Habits

Nawyki - próbuję je wykorzenić, ale nie mogę się przełamać
Kochankowie, do których nie chcę się przyznawać, nawiedzają mnie w nich
Nawet nie wiem dlaczego jeszcze próbuję
Marnuję swoje dni, aby zapomnieć, że się zatracam
Utknęłam na znanych mi szlakach i nienawidzę tego, jak jestem do nich przywiązana
Nawet nie wiem dlaczego jeszcze próbuję

Ty odszedłeś, a ja zostałam
Zawsze to jest właściwa osoba, ale błędna droga
Nienawidzę mieć racji, proszę, powiedz mi, że się mylę
Proszę, powiedz mi, że jestem w błędzie

Bo to znowu przychodzi, a potem odchodzi
Kocham Cię jak płuca kochają tlen
Nie wiem co mam powiedzieć albo zrobić
To przychodzi, a potem znów odchodzi
Kocham Cię jak płuca kochają tlen
Nie masz pojęcia, co bym dla Ciebie zrobiła

Jestem zawzięta i krucha
Zachowuję się tak, jakbym wiele wiedziała, ale tak naprawdę wiem bardzo mało
Wciąż dorastam, ale nie staję się starsza
I nienawidzę robić niczego, co mi każą

I Ty odszedłeś, a ja zostałam
Zawsze to jest właściwa osoba, ale błędna droga
Nienawidzę mieć racji, proszę, powiedz mi, że się mylę
Proszę, powiedz mi, że jestem w błędzie

Bo to znowu przychodzi, a potem odchodzi
Kocham Cię jak płuca kochają tlen
Nie wiem co mam powiedzieć albo zrobić
To przychodzi, a potem znów odchodzi
Kocham Cię jak płuca kochają tlen
Nie masz pojęcia, co bym dla Ciebie zrobiła