Tekst piosenki:
Brać, nie dawać, zbierać
Liczyć, wydawać, nie teraz!
Sadzić, palić, nie ma!
Obrazić, nabić, strzelać!
Nienawiść, sztuka, kariera!
Karabin, bagażnik, futerał
Rap, klip, kamera
Błysk, czarna pantera!
Ej, yo, ćpuny mam nowy narkotyk
Wciągnęło mnie, liczone banknoty
Zamknięty w piwnicy układam stosy
Mam tutaj więcej niż parę złotych
Nigdy nie pakowałem forsy w nosy
Odbiła mi palma, zbieram kokosy
Tata nie ma firmy, nie ma się co prosić
Zresztą nie wyglądamy jak idioci
Kto pod kim dołki, kto się utopi
Kto ciągle musi błagać pomocy
Siedzę na tronie i zrywam boki
Kiedy sypnę szmalem mam rękaw szeroki
Nie, nikomu nic nie dam
Przecież to nie na tym polega
Sam hajsu zbiorę cały regał
I będę się tym chwalił przy kolegach
Nie będę mówił ci co dobre jest, co złe
Chciałbym sobie wszystko kupić, dlatego robię
Tylko prawdziwa przyjaźń to potęga
Dzwoni mój portfel, muszę odebrać
muszę odebrać, dzwoni mój szmal
Sorry, musze odebrać
-Halo, Jordah, nie słyszę.
- Ile ci wiszę?
Brać, nie dawać, zbierać
Liczyć, wydawać, nie teraz!
Sadzić, palić, nie ma!
Obrazić, nabić, strzelać!
Nienawiść, sztuka, kariera!
Karabin, bagażnik, futerał
Rap, klip, kamera
Błysk, czarna pantera!
Całkiem sam w piwnicy przeliczam
Milion?
TY nie musisz tyle liczyć
Jak byś musiał, liczyłbyś z maszynką
Bim bam bom
Panie Janie na ulicach nigdy nic nie sprzedawałem
Nooo chyba, że płyty przeze mnie nagrane
- hallo, niedostępny abonent
Oczekiwanie
Tamte łby chciały robić szmal
Za rap który trochę im się spóźnił
Mało tego nie uznają eutanazji
Nie odłączają kroplówki
Rzucamy dolary z Empire State Building
Łykają to głupcy
nie rozumiem ani słowa, chowaj to do dziupli
Liczę hajs, liczę szmal
Nie ważne w co tam grasz
Nie rzucę ci nawet złotówki
[TEDE:]
Dużo forsy kosić
Dużo polskich złotych
Brać, zarabiać, dotykać
Mieć boski dotyk
Wydawać, wydawać, nagrywać
Wybacz mi wcale nie mamy zamiaru cię wydać
Widok z bazaru
To alternatywa, to sam na to zarób, sam się wydaj!
- dzwoni mi / 6x
Portfel
I musze z nimi pogadać tu o nim, zamknij mordę!
Kiedy mi dzwonią pieniądze, nie ma nieodebranych połączeń
Sam się tym pewnie wykończę niestety
Get in money!
Chce widzieć więcej na koncie
Ty nie mów, że nie chcesz i goń się!
Bo kur**jest tak, że gdzie się nie spojrzę
To wszędzie obecne pieniądze
Mówisz, że nie chcesz
Nie sądzę
Obecnie tyle i goń się!
Ci co jebali komercję
Poustawiani w kolejce po forsę
I to ma miejsce tu w Polsce
To mój portfel dzwoni
My money calling
To proste majma
Kur* daj nam miliony!
I cała nasza ferajna
Cała ta tajna, sekretna socjeta
Każdy zaciesza, kiedy jest pajda
Przepraszam, jak to coś nie tak
Ej!
Brać, nie dawać, zbierać
Liczyć, wydawać, nie teraz!
Sadzić, palić, nie ma!
Obrazić, nabić, strzelać!
Nienawiść, sztuka, kariera!
Karabin, bagażnik, futerał
Rap, klip, kamera
Błysk, czarna pantera
Brać, nie dawać, zbierać [ZBIERAĆ!!!]
Udawać, grać rapera [RAPERA!!!]
Mówić, gadać, oceniać [OCENIAĆ!!!]
Sprytnie wymijać temat
Wygrywać, mieć to w genach
Słabych sponiewierać [SPONIEWIERAĆ!!!]
W kielich nie lać frajera
Wogóle nie iść na taki melanż
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):