Tekst piosenki:
Do I stress you out
My sweater is on backwards and inside out
and you say, "how appropriatce."
I don't want to dissect everything today
I don't mean to pick you apart you see
But I can't help it There I go jumping before the gunshot has gone off
Slap me with a splintered ruler
And it would knock me to the floor if I wasn't there already
If only I could hunt the hunter
And all I really want is some patience
A way to calm the angry voice
And all I really want is deliverance
Do I wear you out
You must wonder why I'm relentless and all strung out
I'm consumed by the chill of solitary
I'm like Estella
I like to reel it in and spit it out
I'm frustrated by your apathy
And I am frightened by the corrupted ways of this land
If only I could meet the Maker
And I'm fascinated by the spiritual man
I am humbled by his humble nature
What I wouldn't give to find a soulmate
Someone else to catch this drift
And what I wouldn't give to meet a kindred
Enough about me, let's talk about you for a minute
Enough about you, let's talk about life for a while
The conflicts, the craziness and the sound of pretenses
Falling all around... all around
Why are you so petrified of silence
Here can you handle this?
Did yo uthink about your bills, your ex, your deadlines
Or when you think you're gonna die
Or did you olong for hte next distraction
And all I need now is intellectual intercourse
A sould to dig the hole much deeper
And I have no cencept of time other an it is flying
If only I could kill the killer
All I really want is some peace man
A place to find a common ground
And all I really want is a wavelength
All I really want is some comfort
A way to get my hands untied
And all I really want is some justice
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):
Mój sweter jest założony tył na przód i na lewą stronę
a ty mówisz: „Ale pasuje"
Nie chcę dzisiaj analizować wszystkiego
To nie to, że chcę rozerwać cię na strzępy, zrozum
Już nie mogę się powstrzymać, wyrywam się zanim twój strzał zostanie oddany
No strzel do mnie ciętą linijką
I to by mnie przybiło, gdybym wcześniej się tak nie czuła
Gdybym tylko mogła ubić tego myśliwego
Wszystko, czego naprawdę chcę to trochę cierpliwości
Sposobu, żeby uciszyć ten zły głos
Wszystko czego naprawdę chcę to oczyszczenia
Czy ja cię dręczę?
Musisz się zastanawiać czemu jestem tak nieugięta i zdołowana
Jestem konsumowana przez chłodny powiew pustki
Jestem jak Estella
Najpierw przeżywam a potem wykrztuszam z siebie
Jestem sfrustrowana twoją biernością
I przerażona korupcją na tym świecie
Gdybym tylko mogła poznać stwórcę
Jestem zafascynowana uduchowionym człowiekiem
Jestem onieśmielona jego prostą naturą
Czego bym nie oddała, by znaleźć bratnią duszę
Kogoś, kto nadąży i złapie ten mój dryf
Czego bym nie oddała, by spotkać pokrewnego
Wystarczy o mnie, porozmawiajmy przez chwilkę o tobie
Tyle o tobie, teraz porozmawiajmy o życiu przez chwilę
O konfliktach, szaleństwach i głosach pretensji
Nadchodzących zewsząd... zewsząd
Czemu tak panicznie boisz się ciszy?
Czy dajesz sobie z tym radę ?
Czy może myślisz o swoich rachunkach, byłej, ważnych terminach
Albo zastanawiasz się, kiedy umrzesz?
Czy może marzysz o kolejnej odskoczni?
Bo wszystkim, czego ja teraz potrzebuję jest związek intelektualny
Dusza, która zagłębi się w tę inną, głębszą sferę
I nie mam pojęcia o czasie innym niż ten który ucieka
Gdybym tylko mogła zabić tego mordercę
Wszystko czego chcę to trochę spokoju, wiesz
Miejsca, gdzie znajdę przyjazne miejsce
Wszystko czego chcę to znaleźć kogoś, kto nadaje na tej samej fali
Wszystko czego chcę to dodania mi otuchy
Sposobu, by rozwiązać mi ręce
Wszystko czego naprawdę chcę to sprawiedliwość