Tekst piosenki:
"Oddycham to tak dużo naprawdę,nie zasnę dziś skarbie mówię poważnie bo męczy mnie coś i to coś wielkiego,z paru powodów w nocy moje oczy się nie śmieją.Tabletki do poduszki bo leczę bezsenność nie zmęczę się tą chemią,to jebana niemoc jest
Mam za sobą stany różne,psychozy,Ty znasz mnie nie znasz mojej historii
Piszesz znów do mnie,że czegoś zazdrościsz wyrastaj w biedzie poznaj smak patologii.Nieròwno los rozdał to czego zazdrościsz? Chcesz patrzeć w oczy matki, która nie ma litości?Czy widzieć ojca, jegomościa jebanego,który zamiast Cię wychować wolił walić dym z kolegą
Może zamiast tego chciałbyś poznać mego brata, który nie ma zasad kurwa nie ma żadnych zasad..I nic się nie zmienia, tylko wkurwienie rośnie może gdy to usłyszeli to się przewrócili w grobie,nie mam za grosz wyrzutów, myślę tylko o sobie za długo byłam dzieckiem, które było niewidoczne (x2). Oddycham to tak dużo naprawdę,nie zasnę tej nocy no kurwa nie zasnę
Męczy mnie coś tak bardzo poważnie i mam tego dość dlatego dziś powiem prawdę, chciałbyś coś słyszeć, wiedzieć o moim życiu szukasz emocji we mnie dam Ci teksty do bitu.Jestem mocno wkurwiona dlatego środkowy palec wystawiam wszystkim w podzięce,możesz zdychać za karę
Mam wyjebane czy wypada mi to wszystko,Ty wypierdalaj jak Ci nie pasuje RealTalk Ty wypierdalaj jak masz jakiś problem do mnie typie bo Cię wpierdalam każdym słowem, ciągiem liter.Za długo żyję na tym świecie żebyś miał ode mnie oczekiwać,w dupie mam Twoje potrzeby
Myślę teraz o sobie,ja jestem tu sama i stoję tu dumnie a Ty wypierdalaj!
I nic się nie zmienia tylko wkurwienie rośnie..."
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):