Andrzej Grabowski - Karuzelowy

Karuzelowy wajchę zgiął
aż mu zbielały kostki rąk
Zakręcił nas na pełny gaz
skrzypią łańcuchy, gwiżdże wiatr

Płyniemy coraz bliżej chmur
u góry ziemia, w dole Bóg
W trybach maszyny zgrzyta czas
Kto kupił bilet musi gnać
Kto kupił bilet musi gnać

Karuzelowy śmieje się
ręce w kieszeniach, w ustach pet
Stać go na taki mały gest
Chcieliście nieba, no to jest!

Karuzelowy życie zna
Chcieliście latać, voila!
Dopóki wajcha w dole tkwi
macie tych swoich parę chwil

I karuzela kręci się
i ktoś śmiertelnie blady jest
I nagle płakać zaczął ktoś
Już chyba wszyscy mają dość...

Bo karuzela to jest świat
musi się kręcić kto raz wsiadł
A odgiąć wajchy nie ma kto
Karuzelowy poszedł stąd...

Karuzelowy życie zna
Chcieliście latać, voila!
Dopóki wajcha w dole tkwi
macie tych swoich parę chwil

Macie tych swoich parę chwil
dopóki wajcha w dole tkwi...