Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Angelina Mango
Angelina Mango - Fila indiana
Fila indiana
Tekst dodał(a): Riccardo
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Riccardo
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ehi, ehi
La terra è terra
Pure senza radici
Pure se non mi tiene attaccata a terra
E mi sporca i vestiti
Mo che te ne vai, ricordati della terra
La fila per l'ostia, tutti a bocca aperta
La casa che ti caccia di casa presto
Tanto agosto è cap' ‘e vierno e piedi dentro la fossa
Sì lo so, sì lo so che il sangue è sangue
Ma ci sono vampiri
E ci sono famiglie che perdono sangue
E famiglie felici
Alberi che crescono senza radici
E tarantelle lontane, scivolano giù al mare, più giù
Io ho imparato a bussare, lo giuro
Cercano il veleno nella spazzatura
Fuori dalla porta della nostra casa
Trovano soltanto quattrocento mozziconi
Di ospiti impegnati ad abbracciare mamma
Ne conosco pochi, forse nemmeno m'importa, ma sorrido
E chiedo: “Volete un bicchiere di acqua?”
Stringono i miei zigomi più forte negli gli spazzi tra le nocche
Le vecchie signore in fila indiana
Le vecchie signore in fila indiana
Fila indiana, fila indiana
Ho deciso di far pace con te
Pure se mi hai lasciato sola
Ho deciso di far pace con te
Pure se mi hai fatto paura
Io non ho più fantasmi sotto le lenzuola
Io conto più fantasmi tra i banchi di scuola
Ho la tavola imbandita coi bastardi di Natale
Io ero un essere speciale ma non hanno avuto cura di me
L'amore è avere cura di me
L'amore è chiamare ogni mattina, una parola per me
Bastava una parola per me
Invece avete solo sete e non mi conoscete e siete in fila
Io sono il vostro prete
Io so cosa vuol dire amare da morire
Ho bisogno di uscire
Non riesco a respirare, devo andare via
Le vecchie signore in fila indiana
Fila indiana, fila indiana
Cercano il veleno nella spazzatura
Fuori dalla porta della nostra casa
Trovano soltanto quattrocento mozziconi
Di ospiti impegnati ad abbracciare mamma
Ne conosco pochi, forse nemmeno m'importa, ma sorrido
E chiedo: “Volete un bicchiere di acqua?”
Stringono i miei zigomi più forte negli gli spazzi tra le nocche
Le vecchie signore in fila indiana
Le vecchie signore in fila indiana
Fila indiana, fila indiana
La terra è terra
Pure senza radici
Pure se non mi tiene attaccata a terra
E mi sporca i vestiti
Mo che te ne vai, ricordati della terra
La fila per l'ostia, tutti a bocca aperta
La casa che ti caccia di casa presto
Tanto agosto è cap' ‘e vierno e piedi dentro la fossa
Sì lo so, sì lo so che il sangue è sangue
Ma ci sono vampiri
E ci sono famiglie che perdono sangue
E famiglie felici
Alberi che crescono senza radici
E tarantelle lontane, scivolano giù al mare, più giù
Io ho imparato a bussare, lo giuro
Cercano il veleno nella spazzatura
Fuori dalla porta della nostra casa
Trovano soltanto quattrocento mozziconi
Di ospiti impegnati ad abbracciare mamma
Ne conosco pochi, forse nemmeno m'importa, ma sorrido
E chiedo: “Volete un bicchiere di acqua?”
Stringono i miei zigomi più forte negli gli spazzi tra le nocche
Le vecchie signore in fila indiana
Le vecchie signore in fila indiana
Fila indiana, fila indiana
Ho deciso di far pace con te
Pure se mi hai lasciato sola
Ho deciso di far pace con te
Pure se mi hai fatto paura
Io non ho più fantasmi sotto le lenzuola
Io conto più fantasmi tra i banchi di scuola
Ho la tavola imbandita coi bastardi di Natale
Io ero un essere speciale ma non hanno avuto cura di me
L'amore è avere cura di me
L'amore è chiamare ogni mattina, una parola per me
Bastava una parola per me
Invece avete solo sete e non mi conoscete e siete in fila
Io sono il vostro prete
Io so cosa vuol dire amare da morire
Ho bisogno di uscire
Non riesco a respirare, devo andare via
Le vecchie signore in fila indiana
Fila indiana, fila indiana
Cercano il veleno nella spazzatura
Fuori dalla porta della nostra casa
Trovano soltanto quattrocento mozziconi
Di ospiti impegnati ad abbracciare mamma
Ne conosco pochi, forse nemmeno m'importa, ma sorrido
E chiedo: “Volete un bicchiere di acqua?”
Stringono i miei zigomi più forte negli gli spazzi tra le nocche
Le vecchie signore in fila indiana
Le vecchie signore in fila indiana
Fila indiana, fila indiana
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieEj, ej
Ziemia to ziemia
Nawet bez korzeni
Nawet jeśli nie trzyma mnie przy ziemi
I brudzi moje ubrania
Teraz gdy odchodzisz, pamiętaj o ziemi
Kolejka po komunię, wszyscy z otwartymi ustami
Dom, który szybko cię wyrzuca
Przecież sierpień to jak zima, a nogi w grobie
Tak wiem, tak wiem, że krew to krew
Ale są wampiry
I są rodziny, które tracą krew
I szczęśliwe rodziny
Drzewa rosnące bez korzeni
I tarantelle w oddali, suną w dół do morza, dalej
Nauczyłem się pukać, przysięgam
Szukają trucizny w śmieciach
Przed drzwiami naszego domu
Znajdują tylko czterysta niedopałków
Goście zajęci objęciami mamy
Znam tylko niewielu, może nawet mi na tym nie zależy, ale uśmiecham się
I pytam: "Chcecie szklankę wody?"
Przybierają mocniejszy uścisk na moich kościach policzkowych w przestrzeniach między stawami
Stare panny w kolejce indyjskiej
Stare panny w kolejce indyjskiej
Kolejka indyjska, kolejka indyjska
Zdecydowałam się pogodzić z tobą
Nawet jeśli zostawiłeś mnie samą
Zdecydowałam się pogodzić z tobą
Nawet jeśli mnie przestraszyłeś
Nie mam już duchów pod prześcieradłami
Teraz liczę więcej duchów na ławkach szkolnych
Mam stołek z okazji świąt dla tych skurwieli
Byłam wyjątkowym istotą, ale nikt się o mnie nie troszczył
Miłość to troszczenie się o mnie
Miłość to dzwonić co rano, mieć dla mnie słowo
Wystarczyło jedno słowo dla mnie
Ale macie tylko pragnienie i mnie nie znacie i jesteście w kolejce
Jestem waszą księdzem
Wiem, co to znaczy kochać do śmierci
Potrzebuję wyjść
Nie mogę oddychać, muszę odejść
Stare panny w kolejce indyjskiej
Kolejka indyjska, kolejka indyjska
Szukają trucizny w śmieciach
Przed drzwiami naszego domu
Znajdują tylko czterysta niedopałków
Goście zajęci objęciami mamy
Znam tylko niewielu, może nawet mi na tym nie zależy, ale uśmiecham się
I pytam: "Chcecie szklankę wody?"
Przybierają mocniejszy uścisk na moich kościach policzkowych w przestrzeniach między stawami
Stare panny w kolejce indyjskiej
Stare panny w kolejce indyjskiej
Kolejka indyjska, kolejka indyjska
Ziemia to ziemia
Nawet bez korzeni
Nawet jeśli nie trzyma mnie przy ziemi
I brudzi moje ubrania
Teraz gdy odchodzisz, pamiętaj o ziemi
Kolejka po komunię, wszyscy z otwartymi ustami
Dom, który szybko cię wyrzuca
Przecież sierpień to jak zima, a nogi w grobie
Tak wiem, tak wiem, że krew to krew
Ale są wampiry
I są rodziny, które tracą krew
I szczęśliwe rodziny
Drzewa rosnące bez korzeni
I tarantelle w oddali, suną w dół do morza, dalej
Nauczyłem się pukać, przysięgam
Szukają trucizny w śmieciach
Przed drzwiami naszego domu
Znajdują tylko czterysta niedopałków
Goście zajęci objęciami mamy
Znam tylko niewielu, może nawet mi na tym nie zależy, ale uśmiecham się
I pytam: "Chcecie szklankę wody?"
Przybierają mocniejszy uścisk na moich kościach policzkowych w przestrzeniach między stawami
Stare panny w kolejce indyjskiej
Stare panny w kolejce indyjskiej
Kolejka indyjska, kolejka indyjska
Zdecydowałam się pogodzić z tobą
Nawet jeśli zostawiłeś mnie samą
Zdecydowałam się pogodzić z tobą
Nawet jeśli mnie przestraszyłeś
Nie mam już duchów pod prześcieradłami
Teraz liczę więcej duchów na ławkach szkolnych
Mam stołek z okazji świąt dla tych skurwieli
Byłam wyjątkowym istotą, ale nikt się o mnie nie troszczył
Miłość to troszczenie się o mnie
Miłość to dzwonić co rano, mieć dla mnie słowo
Wystarczyło jedno słowo dla mnie
Ale macie tylko pragnienie i mnie nie znacie i jesteście w kolejce
Jestem waszą księdzem
Wiem, co to znaczy kochać do śmierci
Potrzebuję wyjść
Nie mogę oddychać, muszę odejść
Stare panny w kolejce indyjskiej
Kolejka indyjska, kolejka indyjska
Szukają trucizny w śmieciach
Przed drzwiami naszego domu
Znajdują tylko czterysta niedopałków
Goście zajęci objęciami mamy
Znam tylko niewielu, może nawet mi na tym nie zależy, ale uśmiecham się
I pytam: "Chcecie szklankę wody?"
Przybierają mocniejszy uścisk na moich kościach policzkowych w przestrzeniach między stawami
Stare panny w kolejce indyjskiej
Stare panny w kolejce indyjskiej
Kolejka indyjska, kolejka indyjska
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):