Anna Serafińska - Zielono mi

(Gada sitowie)
(A na chmurze, a na chmurze aż do rana)

A w kominie szurum, burum,
a na polu wiatr do wtóru. (Hmm, hmm)
A na chmurze bal do rana, (Hooo)
a pogoda rozśpiewana.

A w kominie szurum, burum,
a na polu wiatr do wtóru. (Wooo)
A na chmurze bal do rana,
a pogoda rozśpiewana.

Zielono mi i spokojnie.
Zielono mi, bo dłonie masz
jak konwalie.
Noc pachnie nam jak ten młody las,
popielaty i pełen mgły.
A w ciszy leśnej tylko ja i ty. (Ohhh)

A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana. (Gada sitowie)
Gada woda i sitowie, (Gada, gada sitowie)
że my mamy się ku sobie (Że my mamy się ku sobie)

A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana. (Gada burza aż do rana)
Gada woda i sitowie, (Gada sitowie)
że my mamy się ku sobie (Że my mamy się ku sobie)

Zielono mi, jak w niedzielę.
Najmilszemu, dziękuję ci za tę zieleń.
Zielono mi, bo ty właśnie ty,
w noc i we dnie mi się śnisz
i jesteś moją ciszą w czasie złym.
A pogoda rozśpiewana, (Tududu, tududu, tudu)
a na chmurze bal do rana. (Tududu, tududu, tudu)
Gada woda i sitowie, (Gada sitowie) (Tududu, tududu, tudu)

A pogoda rozśpiewana, (Gada, gada)
a na chmurze bal do rana.

A pogoda rozśpiewana, (Zielono mi, szmaragdowo)
a na chmurze bal do rana. (Gdy twoja dłoń)
Gada woda i sitowie, (Przy mojej śpi, niby owoc)
że my mamy się ku sobie (Zielono mi, aaa)

A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana.
Gada woda i sitowie, (Gada sitowie)
że my mamy się ku sobie. (Papaparapam)
A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana.
Gada woda i sitowie,
Że my mamy się ku sobie.