Tekst piosenki:
Odczuwasz zagrożenie kiedy wchodzi bit tu
Dla tych marnych typków to ja jestem Kid Buu
Nie dam ci rady? - No na pewno
Ja nie moduluje mocy, możesz założyć detektor
Nie będzie odcinków - to będzie jedna chwila
Wkurwiony jak Brolly, łysy jak Krillan
Idę powoli, skrzypię jak Komórczak
nie idzie o money, idzie o murd'a (murd'a, murd'a)
A na deser - robię imprezę, fajerwerki jak Freezer
Nici z twoich Kul, zamieniły się w kamień
Ty misternie je zbierałeś, jak Piccolo zajebałem
I ogólnie masz przechlapane, bo
W kapsule na Namek są moi ziomale wkurwieni
Nic już nie zmienisz, u Żółwia potrenowałem
Bulma i jej tata trzymają ze mną sztamę
Jej mamę też ze sobą zabrałem,
bo piecze mi ciasteczka fasolkami nadziewane
A Bubu ogarnia czekoladę do ciastek,
Przynosi aż za dużo gdy przeleci nad miastem
U Bu'ba mam karnację, możesz mówić mi Gabi,
Mój braciak to Dawid, a nie żaden Radim
Coś taki blady, zczaiłeś, że nie dasz rady?
Łamię ci łapy z dopiętej omoplaty
Nie muszę zmieniać formy, po prostu jestem dobry
Wchodzi jak w masełko, Masenko na dzień dobry
Zamykać mordy - to moje motto,
Wjeżdżam na fejmie, Saiyajin Gotto [x2]
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):