Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!
Arkona - Zarnitsi nashey svobody
Zarnitsi nashey svobody
Tekst dodał(a): Yarilo
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Yarilo
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Yarilo
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Slavy zarnitsy rossyp'yu zvezd
Rosoi po polyam,
Gde nashi kosti lezhat
Vo imya svetlyh Bogov.
Pamyat', kak plamya netlennoe,
Svetit i gryeet v nochi,
Zazhigaet rodnye serdtsa,
Darit gordyi, uverennyi vzglyad.
Razve ne vidish' plamya very v moih glazah?
Vremya razvyeet menya peplom v sedyh lesah.
Pomni, ya snova budu ryadom, ladon' v ladon'.
Znai, u nas odna doroga, odin ogon'.
Znai, u nas odna doroga, odin ogon'.
Pomni, ya snova budu ryadom, ladon' v ladon'.
Razve ne vidish' plamya very v moih glazah?
Vremya razvyeet menya peplom v sedyh lesah.
Mozhet ty vspomnish' proshlye vstrechi
Na grane vremen,
Sled kotoryh ya chuvstvuyu vnov',
Szhimaya tvoyu ladon'.
Zarnitsy nashyei svobody
Daryat nam gordyi vzglyad,
Szhigayut nashi serdtsa,
Pokonam k tseli vedut.
Net takih sil vzyat' nas v plen,
Zaarkanit' v petlyu.
Kamni sprasi, skol'ko let
Hranim nashu veru!
Slavy zarnitsy rossyp'yu zvezd
Rosoi po polyam,
Gde nashi kosti lezhat
Vo imya svetlyh Bogov.
Pamyat', kak plamya netlennoe,
Svetit i gryeet v nochi,
Zazhigaet rodnye serdtsa,
Darit gordyi, uverennyi vzglyad.
Rosoi po polyam,
Gde nashi kosti lezhat
Vo imya svetlyh Bogov.
Pamyat', kak plamya netlennoe,
Svetit i gryeet v nochi,
Zazhigaet rodnye serdtsa,
Darit gordyi, uverennyi vzglyad.
Razve ne vidish' plamya very v moih glazah?
Vremya razvyeet menya peplom v sedyh lesah.
Pomni, ya snova budu ryadom, ladon' v ladon'.
Znai, u nas odna doroga, odin ogon'.
Znai, u nas odna doroga, odin ogon'.
Pomni, ya snova budu ryadom, ladon' v ladon'.
Razve ne vidish' plamya very v moih glazah?
Vremya razvyeet menya peplom v sedyh lesah.
Mozhet ty vspomnish' proshlye vstrechi
Na grane vremen,
Sled kotoryh ya chuvstvuyu vnov',
Szhimaya tvoyu ladon'.
Zarnitsy nashyei svobody
Daryat nam gordyi vzglyad,
Szhigayut nashi serdtsa,
Pokonam k tseli vedut.
Net takih sil vzyat' nas v plen,
Zaarkanit' v petlyu.
Kamni sprasi, skol'ko let
Hranim nashu veru!
Slavy zarnitsy rossyp'yu zvezd
Rosoi po polyam,
Gde nashi kosti lezhat
Vo imya svetlyh Bogov.
Pamyat', kak plamya netlennoe,
Svetit i gryeet v nochi,
Zazhigaet rodnye serdtsa,
Darit gordyi, uverennyi vzglyad.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieChwała błyskawicy roju gwiazd
Jak rosa na polach,
Gdzie nasze kości leżą
W imię jasnych Bogów.
Pamięć, jak płomienie niegasnące,
Świeci i grzeje w nocy,
Rozpala ukochane serca.
Daje dumne, pewne spojrzenie.
Czyż nie widzisz płomienia wiary w moich oczach?
Czas rozwieje mnie jak popiół w szarych lasach.
Pamiętaj, ja znowu będę obok, dłoń w dłoń.
Wiedz, u nas jest jedna droga, jeden ogień.
Wiedz, u nas jest jedna droga, jeden ogień.
Pamiętaj, ja znowu będę obok, dłoń w dłoń.
Czyż nie widzisz płomienia wiary w moich oczach?
Czas rozwieje mnie jak popiół w szarych lasach.
Może ty wspomnisz minione spotkania
Na grani czasów,
Ślad których ja czuję znów,
Ściskając twoją dłoń.
Błyskawice naszej wolności
Dają nam dumne spojrzenie,
Rozpalając nasze serca,
Pokonami (tj. prawami) do celów prowadząc.
Nie ma takich sił, które by nas zniewoliły,
Schwytały w arkan.
Kamieni spytaj, ile lat
Strzeżemy naszej wiary!
Chwała błyskawicy roju gwiazd
Jak rosa na polach,
Gdzie nasze kości leżą
W imię jasnych Bogów.
Pamięć, jak płomienie niegasnące,
Świeci i grzeje w nocy,
Rozpala ukochane serca.
Daje dumne, pewne spojrzenie.
Jak rosa na polach,
Gdzie nasze kości leżą
W imię jasnych Bogów.
Pamięć, jak płomienie niegasnące,
Świeci i grzeje w nocy,
Rozpala ukochane serca.
Daje dumne, pewne spojrzenie.
Czyż nie widzisz płomienia wiary w moich oczach?
Czas rozwieje mnie jak popiół w szarych lasach.
Pamiętaj, ja znowu będę obok, dłoń w dłoń.
Wiedz, u nas jest jedna droga, jeden ogień.
Wiedz, u nas jest jedna droga, jeden ogień.
Pamiętaj, ja znowu będę obok, dłoń w dłoń.
Czyż nie widzisz płomienia wiary w moich oczach?
Czas rozwieje mnie jak popiół w szarych lasach.
Może ty wspomnisz minione spotkania
Na grani czasów,
Ślad których ja czuję znów,
Ściskając twoją dłoń.
Błyskawice naszej wolności
Dają nam dumne spojrzenie,
Rozpalając nasze serca,
Pokonami (tj. prawami) do celów prowadząc.
Nie ma takich sił, które by nas zniewoliły,
Schwytały w arkan.
Kamieni spytaj, ile lat
Strzeżemy naszej wiary!
Chwała błyskawicy roju gwiazd
Jak rosa na polach,
Gdzie nasze kości leżą
W imię jasnych Bogów.
Pamięć, jak płomienie niegasnące,
Świeci i grzeje w nocy,
Rozpala ukochane serca.
Daje dumne, pewne spojrzenie.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):