Tekst piosenki:
Artiste, PatrickPiano i Tito Vilanova…
Od pierwszego sampla do ostatniego słowa,
Artiste, PatrickPiano i Tito Vilanova,
Niech lecą nasze słowa i niech każdy je usłyszy,
Niech leci ten kawałek podczas minuty ciszy,
Niech nas usłyszy sam Tito Vilanova,
Niech słyszy cała Polska chłopaków z ekonoma,
Wygrała ciemna strona do tej pory pamiętam,
25 kwietnia ten ból, słowo „żegnam”.
Stanęły serca, lecz nam tylko na chwilę,
Jedno się zatrzymało i do tej pory nie bije,
Chociaż dla nas ciągle żyje, na wersach będzie wieczny,
Nigdy nie zginie, będzie żył w naszej pamięci,
Po jego śmierci nic nie jest takie same,
Życie tak samo jak klip, dla wielu będzie szare.
Kochał Blaugrane, wiesz, to miało znaczenie,
Bo wiem, że tam u góry jest dla wielu trenerem.
Stoję na scenie, wiele osób mnie słucha,
Bo każdy tutaj wers, wiesz, wypływa mi z serducha,
W imię Ojca i Ducha dokończ sobie samemu,
A teraz PatrickPiano przechodzi do refrenu.
Ref. 2x
Bóg zabrał go do siebie i to nie był przypadek,
To był dokładnie 25 kwietnia,
Był dla nas wzorem, idolem, przykładem,
Pamiętam, pamiętam, pamiętam.
Tito był zapytany czy kocha Barcelonę,
Wtedy pokazał nam, co jest najważniejsze w życiu,
Jego odpowiedź była także pytaniem,
„To jakbyś mnie zapytał czy kocham swoich rodziców”,
Magia tego bitu jest większa od reszty,
Do nieba lecą bordo-granatowe wersy,
Jak Leo Messi unoszę w górę dłonie,
Dedykując każdy z nich Tito Vilanovie,
W tym jednym słowie mieści się cała płęta,
( Pamiętam, pamiętam, pamiętam )
25 kwietnia dla nas to data święta,
( Pamiętam, pamiętam, pamiętam )
Dla wielu zwykły człowiek, a dla nas legenda,
( Pamiętam, pamiętam, pamiętam )
Przegrał z chorobą, ale dla mnie to zwycięzca,
( Pamiętam, pamiętam, pamiętam )
Niech ten kawałek o Tito przypomina,
Mimo, że wygrał wiele przegrał swego życia finał,
Dzisiaj dokładnie rok mija od odejścia na cmentarz,
25 kwietnia, pamiętasz?
Ref. 3x
Bóg zabrał go do siebie i to nie był przypadek,
To był dokładnie 25 kwietnia,
Był dla nas wzorem, idolem, przykładem,
Pamiętam, pamiętam, pamiętam.
25 kwietnia 2015 odpalam znicz, który nigdy nie zgaśnie,
A wy pokażcie jak wiele dla nas znaczył,
Udostępnij ten kawałek niech każdy go zobaczy.
Na pewno patrzy od góry co się dzieje,
Jak dla mnie już na zawsze będzie pierwszym trenerem,
Choć nie ma go na ławce to nie mijam się z prawdą,
Bo jego dusza wiecznie już pozostanie na Camp Nou.
Ref. 2x
Bóg zabrał go do siebie i to nie był przypadek,
To był dokładnie 25 kwietnia.
Był dla nas wzorem, idolem, przykładem,
Pamiętam, pamiętam, pamiętam.
Bóg zabrał go do siebie i to nie był przypadek,
To był dokładnie 25 kwietnia,
Był dla nas wzorem, idolem, przykładem,
Pamiętaj, pamiętaj, pamiętaj.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):