Tekst piosenki:
idealny obywatel, prosty niewolnik opinii
jest zmuszony życ w niewoli
tego co tez mysla inni
więc po co kwestionować iluzję w której nam dobrze
skoro milion innych tchórzy taki też rozsądek poprze
to twój inkubator szczęścia, prosty symulator wrażeń
stary piewca bezpieczeństwa, grasz w taniej reklamie marzeń
a telewizor oknem na świat , wiktem opoką
karmieni idyllą chcą brać ile tylko mogą
rozmnażaj się, kupuj, konsumuj, spektakl oglądaj
obowiązkowo biegnij by do urny swój głos oddać
co dla ciebie dobre zawsze rząd najlepiej wiedział
w emeryturę wejście świętujemy na pogrzebach
a jak jesteśmy w sumie już w temacie umierania
im więcej dasz na tacę klerom tym lepiej DLA PANA
za twój pochówek dziecko duchowny też weźmie kasę
zwykły prestidigitator z pedofilskim kutasem
spokojnie, nic nie dzieje sie naprawdę
choć możesz skonczyc z podciętym gardłem
przeciez iluzja tylko wtedy boli
kiedy chcesz żyć według swojej woli
tak bardzo cię boli że kwestionuję twój system
rozum również masz na raty, przez co życie oczywiste
przyjmujesz na ślepo bez namysłu brnąc za stadem
oportunizm wchłaniają całe rodziny z obiadem
choć niektórzy się szmacą by mieć pewne stanowisko
agitacją nie tracą, nie przeszkadza im byc dziwką
nie ma co ryzykowac, wolisz biernosc więc niż sprzeciw
w nomenklaturze ciągniesz tak bardzo że aż sie świeci
to wzeliny wyścig, klakier za nic ma odwagę
kwestionuj autorytet, myśl za siebie, pierdol władzę
oni są dla nas przecież, nie mysl nigdy ze my dla nich
patrzmy kurwom na ręce, to trudniej będzie im nas mamić
mówią nam o problemach, a żaden ich nie dotyczy
choć nie ważne poparcie, ważne kto te głosy liczy
i rozmów nie protestów niby chcą ci co przy sterach
a dialog się zaczyna kiedy policja strzela
spokojnie, nic nie dzieje sie naprawdę
choć możesz skonczyc z podciętym gardłem
przeciez iluzja tylko wtedy boli
kiedy chcesz żyć według swojej woli
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):