Tekst piosenki:
Górnośląski sen, to jest górnośląska krew
Górnośląska krew, to jest górnośląski sen!
Była matką półrocznej Madzi z Sosnowca
Z mężem Bartłomiejem zgłosiła porwanie
Spytałam ją: "Co się stało z dzieckiem twym?"
"A no nie wiem. Zapewne ktoś ukradł mi je
Jakieś dranie"
Czułam, że to niestety nie jest prawda
Na pewno zwłoki porzucone w ruinach są w parku...
Kobieto, ty się powinnaś leczyć już dziś
Sosnowiec zainfekował twój łeb
Teraz chcesz wrzucać dzieci do śmieci
Och, och...
Jeździmy z Putinem na koniach
Spełniamy swe marzenia
Och, och...
Mam obsesję na punkcie sławy
Och.
Nawet Domestos tutaj nic nie zdziała
(Nie-e)
Mam obsesję na punkcie sławy
Ten spaślak Rutkowski powiada w wywiadzie
Iż była Katarzyna W. niewinna
Rzekł do niej: "Jakże ci współczuję, Kaśko droga"
Jak, jak?
"Ach, biedna Madzia
Wnet przyzna to każdy sędzia"
Kocyk był śliski, no cóż
Teraz tańczę na rurze...
Chcąc spierdolić za granicę!
Sosnowiec zainfekował twój łeb
Jogurt z ziarnami sześciu zbóż
Och, och...
Podają mi w pierdlu, gdzie będę gnić aż do śmierci swej
Och, och...
Mam obsesję na punkcie sławy
Och.
"Fakt" kłamie, że ja kłamię
A Rutkowski to konfident
Rozwód czeka mnie z Bartkiem
Matka się mnie wstydzi
Co mnie to?
Górnośląska krew, to jest górnośląski sen
Górnośląski sen, to jest górnośląska krew
To-jest-gór-no-śląska krew
Gór-no-śląska-krew
Sosnowiec zainfekował twój łeb
Teraz chcesz wrzucać dzieci do śmieci
Och, och...
Żegnam się z państwem raz na zawsze
To już koniec sławy mojej
Sosnowiec zainfekował twój łeb
Bartek za bardzo słuchał się mamusi
Och, och...
Kiedy ludzie w końcu przestaną mnie obrażać
i jakiś rycerz, książę stanie w mej obronie?
Och, och...
Mam pierdolca na punkcie Sosnowca
Numerem jeden jestem ja
Mam pierdolca na punkcie Sosnowca
I nie obchodzi mnie to...
(Projektu nie zrealizowano dzięki funduszom Unii Europejskiej)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):