Babyshambles - Cyclops

Co próbujesz mi zrobić?
Wygląda na to, że przychodzi ci to tak naturalnie
Jak ty mnie drażnisz
Jak ty mnie niszczysz
I wszędzie gdzie idę jak cyklon
ale nie chodzi tu o mnie
Czy to sprawiedliwe, jestem magnesem na psycholi
I zgrabne zagadki się mną interesują
Możesz bez problemu wkraść się
Do mojego otwartego, ciężkiego, kochającego serca
Pierwszy dotyk i cmoku cmok

Dni złych wspomnień po kokainie
Chłopcy nie powinni się tak zachowywać
Oh są jak jacyś dresiarze

Mają dość samych siebie
I dość swoich slumsów
Daj każdemu broń
I puść to w telewizji

to jest Reality TV, za które bym zapłacił
Nie gwiazdki po lobotomii, które chcą być
Chcą być…
Wow, pieniądz jest religią, sława jest kościelną wieżą
Wszyscy w telewizji indoktrynują wszystkich
Więc teraz pytam...

Co próbujesz mi zrobić?
Wygląda na to, że przychodzi ci to tak naturalnie
Jak mnie drażnisz,
Jak mnie niszczysz

I dokądkolwiek nie pójdę jak cyklon
Ale nie o mnie tu chodzi
... śledzony przez cyklopy
... Żadnych okrętów nie widzę

Zawdzięczam więcej niz wiem twarzom
Które nigdy nie wychodzą z ukryć kapturów
To zrozumiałe I oczywiste jutro
Darmowe torebki pełne smutku
Pierwszy dotyk I cmoku cmok

Dni złych wspomnień po kokainie
Chłopcy nie powinni się tak zachowywać

I wszędzie gdzie idę jak cyklon
ale nie chodzi tu o mnie
To niesprawiedliwe, jestem magnesem na psycholi
I zgrabne zagadki się mną interesują
Możesz bez problemu wkraść się
Do mojego otwartego, ciężkiego, kochającego serca
Pierwszy dotyk i juz tu jesteś

Gdzie oni kładą swoje lufki
To tu kładą swoje lufki
To tu kładą swoje lufki

Co próbujesz mi zrobić?
Co próbujesz mi zrobić?
Sprawiasz mi przyjemność