Tekst piosenki: Bajda - Jeż
Przyśniło mi się kilka brzydkich snów
Włożyłam rękę wprost do klatki lwów
Igrałam trochę z ogniem złym
Za tamtym panem szłam jak w dym
Za tamtym panem szłam jak w dym
Zdarzyło mi się w barach pijać wódkę
Sukienki nosić nocą ciut za krótkie
Maniery raczej nie królewskie
Słownictwo trochę jakby szewskie
Słownictwo trochę jakby szewskie
Wjechałam hulajnogą w ruch uliczny
Zrobiłam straszny błąd ortograficzny
Rozsiałam to, co plotka niesie
Płakałam raz, a może dziesięć
Płakałam raz, a może dziesięć
Patrzyłam w czyjeś oczy zbyt odważnie
Niuanse traktowałam najpoważniej
Zdarzyło mi się śmiać z pacierza
I gołym palcem dotknąć jeża
I gołym palcem dotknąć jeża
Zeżarłam w nocy talerz czekolady
Pięć wierszy napisałam do szuflady
Myliłam czasem cel z przynętą
Drogą chodziłam raczej krętą
Drogą chodziłam raczej krętą
Na końcu kilku ścieżek czekał wróg
Nie znałam wielu szlaków znanych w niebie
Lecz nie żałuję żadnej z dróg
Lecz nie żałuję żadnej z dróg
Bo wszystkie przywiodły mnie do ciebie
Lecz nie żałuję żadnej z dróg
Lecz nie żałuję żadnej z dróg
Bo wszystkie przywiodły mnie do ciebie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu