Barry Adamson - Please Don't Call On Me

Jestem diabłem
Jestem twoją matką
Tańcząc w kręgach
Chodź, bądź moim kochankiem
Pochłonięty przez ocean żalu
Czasami trudno oddychać
Suma wszystkich obaw kryje się w twoich łzach
(Coś, w co nie wierzę)
Widzisz moje życie jako wyznanie?
Opanowałem to do perfekcji
Kiedy się obudzę, moje ręce będą się trzęsły, więc
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Wkraczam do miasta z głową wysoko podniesioną
coś, na co nie mogę sobie pozwolić
Jeśli się nie mylę, plany, które tworzę
zostaną wyśmiane przez prawo
Uśmiechając się i machając, szukając czegoś
Co jest w oku mojej potrzeby
Podczas gdy udaję
F to oszukiwanie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Bo jestem młody i wolny
Kiedy brak mi czasu, chodzę po cienkiej linii
Podróżuję przez kraj
To, czego szukałem, rozlewa się teraz na podłogę
Podczas gdy moje kości zmieniają się w piasek
Blisko stacji, pod morzem ptaków
Jestem pochłonięty przez morze
Podczas gdy żyję, nie będzie przebaczenia więc
Proszę, nie zwracaj się do mnie

Syreny wyją
Syreny wołają moje imię
Syreny krzyczą
Syreny wołają moje imię

Pochłonięty przez ten ocean żalu
Nie mogę już oddychać
Suma wszystkich obaw kryje się w moich łzach
(Coś, w co teraz wierzę)
Widzisz moje życie jako wyznanie?
Miałem to do perfekcji
Nie obudzę się, moje ręce nie będą się trzęsły więc
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Proszę, nie zwracaj się do mnie
Bo jestem młody i wolny
Jestem diabłem
Jestem twoją matką
Tańcząc w kręgach
Chodź, bądź moim kochankiem