Tekst piosenki:
1.Nastolatka, co raczej żyje swoim światem, z paleniem w ręku idzie po kolorowy papier, jakaś wkurwiona po rozstaniu z chłopakiem, nie płacze, ze smutkiem to raczej jest na pakier. Co będzie kleić lub wycinać, tego nie wiesz, nawet się nie domyślasz jaki robi prezent, dla swego eksa i jego nowej blondie, widziała ich jak idą zamulać na schodki, nie może patrzeć na nich, tak wielce zakochani, on z kwiatkiem zapierdala jak zaczarowany. Ona krzywo umalowana, tak ją wkurwia, czy żeby taką być zjebaną specjalne skończyła studia? W domu wycina duże serce z tego świstka, takie czerwone jak karton z makar po wódkach. Zabiera z sobą plecak wrzucając parę rzeczy, no dobra jest gotowa, mój misiu się ucieszy.
Ref: Nie zadzieraj ze mną, no bo się nie umiem bawić, mam trochę chorą głowę i się możesz przy tym zranić, mam zaburzenia, więc niczego mi nie wytłumaczysz. Jak wybaczyć? Nie wiem co to znaczy. /2x
2. Za krokiem krok, śmiało w stronę, gdzie oni są, w każdego na ulicy wlepia wkurzony wzrok, szyderczy uśmiech, wódki łyk i jakieś proszki, zaraz was przywitam pięknie wy moi słodcy. Z tym sercem w dłoniach podchodzi uśmiechnięta, z psychozą w oczach mówi "laska jesteś piękna, te duże oczy to chyba masz po mamie, nie dziwię się, że on ma na mnie wyjebane". Po czym wyciąga nóż, jest poza kontrolą, "dzisiaj na randkę wysyłam was na OIOM". Rzuca się na nich, uderza kilka razy a miała tylko poprostu ich nastraszyć. On upada, strach rysuje się na twarzy, tamta się broni, ale daje się obalić, upada obok niego, już jej nie ucieknie. "Nie mogę kochać, no to nikt z was nie będzie". Nagle świadomość wraca, spojrzenie mętne a w tle na schodkach oni złapani za ręce. Nie zrobiła tego, na całe szczęście, w plecaku nóż a w dłoniach czerwone serce.
Ref: Nie zadzieraj ze mną.../2x
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):