Bas Tajpan - Bas Tajpan

Pozwól przedstawię się Bas Tajpan - Witam,
Postać śmieszna, podobny do Hobbita,
Brodata gęba, głowa pod dreadem skryta,
Duży brzuch, bo lubię jeść do syta
Zakochany w Słowian legendach i mitach,
Pierdolę sławę, od niej tylko bania zryta,
Szacunek ważny, co mi po zaszczytach,
Chcę mieszkać, w chacie co strzechą kryta,
Chcesz wiedzieć więcej, podejdź, pogadaj,
Pewnie tematów będzie rzeka nie lada,
Poznaj ścieżki, którymi ja chadzam,
Niczego tak nie lubię jak dobrze pogadać.

Pozwól przedstawię się Bas Tajpan - Witam,
Miłość do Lego mam jak skała lita,
Choć miejsca brak, nadal nabywam,
Kocham to, mej pasji nie ukrywam,
Jointy czasem owszem, raczej niewiele i rzadko,
Pozdrawiam Hemp Armię wesołe stadko,
Jak u Bob One'a głowa rymami nabita,
Made in Tajpan w dyskografi kolejna płyta,
Wyglądam jak Hobbit, nawijam jak z wojen gwiezdnych,
Nie umiem śpiewać a styl też mam średni,
Ale robię co kocham serce w to wkładam,
Płynie słów miliony słowna autostrada,
Gołonoski chłopak o Gołonogu opowiada,
Mam co opowiadać, bo opowieści stada,
Mikrofon mam, mikrofonem władam,
To muzyczny bunt, rymów intifada

Pozwól przedstawię się Bas Tajpan - Witam,
Po lesie łażę ścieżką co świeżo odkryta,
Inspiracją drzewo w liści swych habitach
Siedzę tam gdzie stary dąb i sędziwa lipa,
Nieważne zima lato kocham każdą porę roku,
Każdy dzień i porę co po zmroku,
Uwielbiam czytać i czytam bardzo dużo,
Lubię dom, ale jaram się każdą podróżą,
Na koncertach daję z siebie wszystko,
Bo każdy koncert jest dla mnie misjom,
Muzykę lubię, lubię wplatać w nią słowa,
Specyficznie, bo Gołonóg mnie wychował,
Skąd jestem proste Górnicza Dąbrowa,
Dumą przepełnia nie będę głowy w piasek chował,
Jestem jaki jestem podoba Ci się - bierz,
Wierzysz, nie wierzysz, wierz sobie w co chcesz,
Uwielbiam dystans i polew z samego siebie,
Nie lubię sztywniaków co wiedzą lepiej,
Mega szacunek mam do tych co pokorni,
Pokój mą drogą nienawidzę wojny.

Masz Bas Tajpan - obraz absolutny,
Bardziej poważny - wyrzucam smutki,
Weź Made in Tajpan album nowiutki,
Wasze zdrowie, polejcie mi wódki,
Masz Bas Tajpan - obraz absurdalny,
Zwykły człowiek - trochę nienormalny,
Bo osadzony w pojebanej realności,
Siądź posłuchaj, zostaw szczurom pościg.