Tekst piosenki:
Nieuchwytne marzenia są naprawdę bardzo blisko,
Tylko gdzie wyciągnąć rękę żeby złapać to wszystko?
Jak postępować, żeby później nie żałować,
Czy cały czas się kontrolować, czy nie hamować?
Jak nie przyhamuję, mogę wylecieć na zakręcie,
Ciągła kontrola - to też, kurwa, przegięcie.
Mam to na względzie, wciąż szukam równowagi,
Nie chcę skończyć życia jak skończył życie "Magik".
Dalej do przodu, pomimo chaosu,
Pomimo rozchwiania hip-hop to dar od losu.
Dochodzę do głosu, nawijam co mnie boli,
Ktoś mówi "jesteś głupcem", a mnie to pierdoli.
Nie przejmuję się wcale społeczną opinią;
Głupie komentarze szybko przyjdą, szybko miną.
Poparcie mam swoich, którzy stoją za plecami,
Dziękówa wielka - to samo dla nich.
Poparcie - czujesz, że ktoś w Ciebie wierzy,
Kiedy patrzysz na niego, on szczerze zęby szczerzy
Nie na pokaz, żeby mieć z tego korzyści,
Taki ktoś to skarb w świecie pełnym zawiści.
Kiedy moje największe marzenie się ziści,
Czy to się stanie? Czy marzeniem zostanie?
Tego nie wiem, bo nie jestem jakaś wróżka,
Wiem że co wieczór taki sam idę do łóżka.
Huśtawka nastroju; raz na maksa zdołowany,
Raz gotowy do boju - więc do boju, kowboju.
Raz za razem, ze swoim przekazem
Opisuję piękno, albo jakąś ludzką skazę.
Z życia staram się czerpać tylko piękne chwile,
Kiedyś nie zauważałem że jest ich aż tyle.
Dołowały mnie różne sparaliżowane klony,
Teraz mam swój kościół a w nim "bim, bam" biją moje dzwony.
Staję do obrony swojej mowy,
Basti MC - wybuchowy, nowy projekt hip-hopowy
Wpadł mi do głowy, więc nie czekałem;
Szybko napisałem to, co słyszysz, nagrałem.
Szukam miejsca, gdzie przemoc nie rządzi.
Szukam miejsca, w którym człowiek rzadko błądzi,
Szukam miejsca, gdzie sąd uczciwie sądzi.
Szukam miejsca, którego nie ma - co za ściema!
Przyjaciel niszczy przyjaciela,
Na pierwszym miejscu zawodowa kariera.
Liże dupsko wpływowego frajera.
Tak właśnie postępują wypaczone, ludzkie zera!
Już nie masz przyjaciela, teraz masz przeciwnika,
Wielkie pseudobraterstwo w mgnieniu oka znika,
Jak w tych czasach obdarzyć kogoś zaufaniem,
Gdy później może czekać Cię z błotem zmieszanie?
Staję do obrony swojej mowy,
Basti MC - wybuchowy, nowy projekt hip-hopowy
Wpadł mi do głowy, więc nie czekałem;
Szybko napisałem to, co słyszysz, nagrałem.
Nie przejmuję się wcale społeczną opinią;
Głupie komentarze szybko przyjdą, szybko miną.
Poparcie mam swoich, którzy stoją za plecami,
Dziękuwa wielka - to samo dla nich.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):