Bastian Baker - One last time

Do połowy otwarte drzwi
i jestem krok od wyjścia,
wchodzę i wychodzę,
by przesłać Ci ostatni pocałunek,
zgarniam moją starą kurtkę,
jestem wypełniony żalem.

Kiedy wszystko już zrobione, co przegapiłem?
Tęsknię za Twoim śmiechem, bo kocham Twój śmiech,
tęsknię za teraźniejszością jakby rozmywała się w przeszłość, zanim zacznę wspinać się na tą górę,
pozwól dotknąć mi siebie ostatni raz,
pozwól mi spać w tym łóżku,
pozwól mi wypróbować jeszcze jeden rym.

Więc odchodzisz z moją piosenką w głowie,
biegnę po tych starych, drewnianych schodach.
Czy istnieje jeszcze ostatnie słowo, kiedy nic nie zostało do powiedzenia? Pozwolę Ci spać, nie będę przeszkadzać,
pozwól naszym marzeniom przejechać naszą drogę,

Tęsknię za Twoim śmiechem, bo kocham Twój śmiech,
tęsknię za teraźniejszością jakby rozmywała się w przeszłość, zanim zacznę wspinać się na tą górę,
pozwól dotknąć mi siebie ostatni raz,
pozwól mi spać w tym łóżku,
pozwól mi wypróbować jeszcze jeden rym.

Więc odchodzisz z moją piosenką w głowie,
teraz, jeśli mógłbym, zostałbym,
a to nie jest coś, co często mówię,
nie mógłbym znieść tego, gdybym Cię obudził.

Pozwól dotknąć mi siebie ostatni raz,
pozwól mi spać w tym łóżku,
pozwól mi wypróbować jeszcze jeden rym.
Więc odchodzisz z moją piosenką w głowie,
nie mógłbym znieść tego, gdybym Cię obudził.

Do połowy otwarte drzwi
i jestem krok od wyjścia,
wchodzę i wychodzę,
by przesłać Ci ostatni pocałunek.