Tekst piosenki:
Tysiące bloków i ulic a ja w centrum,
Uważam na to aby nie popełnić błędu,
Bo tu drogo się płaci za taki luksus,
Czternasta rano wstaję, zupa kuksu,
Bat na pobudzenie mózgu, kąpiel, telefon,
Ale jak się kąpię to mam go w pompie,
Jeśli coś ważnego to zadzwoni później do mnie,
Na sprzęcie d'n'b i czuję się cudownie,
Przez okno promienie słonecznego dnia - lato,
Już wiem, że dzień skończy się nad piwa kratą,
Już wiem, że dzień będzie laidbackiem nazwany,
Jak za czasów Beat Squadu pamiętacie? - pamiętamy,
Pijemy zdrowie mamy, bo jak mamy to pijemy,
Parę piw, parę batów, parę słów ze sceny,
A dzisiaj w planach wizyta na Koziegłowach,
Będzie dobry balet, Mary Jane i mocny browar.
ref. 2x
Prosimy o zapięcie pasów, bo to laidback,
Jak za starych dobrych czasów i nie wejdę,
Tam gdzie jest dużo hałasu, tylko będę,
Tam gdzie jest dużo dobrego grassu,
Dobra, wychodzę do sklepu po drodze,
Po fajeczki i Leszkiem sobie drogę osłodzę,
Na przystanek MPK, 70 koma Leśne,
Siedemnasta, jeszcze wcześnie, dzień jak we śnie,
Nikt dokładnie nie wie co się zdarzy, słońce parzy,
Pogoda jakiej byś sobie nawet nie wymarzył,
I parodia, monitorowane osiedle, ale,
O zioło wcale bardzo się nie starałem,
Glinom środkowy palec, ja tam idę dalej,
wiary nie muszę szukać, sama się powinna znaleźć,
I proszę są pod domem Don Tomalone,
Łysy, Koni i Cygan już wiem, że będzie biba,
U wszystkich po oczach widać, że nie próżnowali,
Idziemy pod las gdzie jeszcze nie był Tony Halik,
Tam skończy się dzień i tam skończą się wszyscy,
Bo to jest laidback jak najbardziej oczywisty,
ref. 2x
Prosimy o zapięcie pasów, bo to laidback,
Jak za starych dobrych czasów i nie wejdę,
Tam gdzie jest dużo hałasu, tylko będę,
Tam gdzie jest dużo dobrego grassu,
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):