Tekst piosenki:
nie pamietamy juz tego czy kiedys bylismy naprawde szczesliwi,
dupy w bikini, te dupy jak RiRi co obok se piły maritni,
nie jeden ziomal te kompleksy chowal no i sie uganial za nimi,
i wiele robil i z braku kontroli co chwila przekraczal swoj limit,
polecial na mini, na mini, na mini, na mini, na mini, na mini,
gotowa, karta i piny, debety dlugi i szczescie na niby,
chcialy pacholka no to go dostaly no i to co chcialy zrobily,
polecial na mini, na mini, na mini, na mini, na mini, na mini,
kiedy tylko chcialy no to ziomal se robily go,
wystarczylo tylko wybrac jego numer w telefon,
typek podjarany no bo myslal ze lubily go,
a byl tylko po to, zeby cos tam im ogarnal,
temat byl za darmo,
on wykladal siano,
wyje, wyje, wyjebane kiedy machal wyplata,
temat za cialo i hajsy za cialo,
znow bedzie potrzebny jak wszystko wypala,
polecial na mini, na mini, na mini, na mini, na mini, na mini,
uczucie kwaśne jak kiwi, ale byl glupi i potem się dziwił,
czemu co weekend to one chodzily z kims innym na biby, łuuuu
feta i patole typy na ich kutasach krecily backflipy, ej,
szalone dziewczyny,
maja te bialka w kolorze cytryny,
zmeczony miny i meczony splify,
aby zapomniec co wczoraj robily,
zawsze chodzilo o pliki,
dlatego maja tak szerokie cipy,
nie trzeba rozmawiac z nimi,
to co by chcialy pokaza na migi,
polecial na mini, na mini, na mini, na mini, na mini, na mini,
a im chodzilo o pliki, o pliki, o pliki, o pliki, o pliki,
i maja na ciebie oko jezeli widza ze beda korzyści,
kazdy jest dobry i czysty czasami jednak zawraca z tej misji,
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):