Bewu - Motoryzacja

W sercu oprócz muzyki też dudni inna pasja,
Motoryzacja gdzie każdy pasjonat jest dla siebie tu jak brat dla brata,
Nieważna ilośc kół, ale czy w pojazd swój serce wkładasz,
Wysoko łapa, cieszy się japa, pozdro pięć dla każdego fana,
Nieważne co posiadasz, jaki silnik, jaka marka,
To ma łączyć nie dzielić, na tym polega pasja,
Nie ma lepszych i gorszych o gustach się nie rozmawia,
Bo najważniejsze co w sercu i w duszy twej napierdala,
Dla wielu moc jest zgubna myślą tylko o tych liczbach,
A pojemność to nie wszystko, ważna jest technika,
Sam przez lata ją kreujesz, nie kończ na ambicjach,
Nie teoria, a praktyka daje rezultat w wynikach,
Teraz piątka dla kumatych, dla tych co się ściga,
Piątka też dla puszkarzy, dla tych na motocyklach,
Wspólnie na wyścigach, na zlotach i na winklach,
Niech połączy ryk silnik i benzyna płynąca w żyłach o!

Czy to auto, czy motocykl, przyciąga Cię do nich pasja,
Start silnika, do końca gaz, zaczyna się jazda,
Wbijasz drugi bieg, obroty odcinasz na maksa,
Pobudzone koła zaczynają mielić asfalt.

Co jeden to rusz kurwa coraz większym pojebem,
Cześć jeżdzę motocyklem do auta nie wsiąde przecież,
Nienawidzę puszek, naszych braci starli na przecier,
Tylko to nie pasja, a ludzie decydują o tym co będzie,
Liczba kółek nie decyduje i tak powiesz o tym, że bredzę,
A takimi komentarzami sprawę pogorszysz jeszcze,
Szacunek okaż, nie patrz na innych, pełno gimbów sieje perwers,
Tworzymy jedność, a resztę pierdol tak jak w bicie werbel bo,
Motoryzacja to nacja, pasja, lewy pas jazda!
Start, satysfakcja akcja, raz dwa gaz na maska!
But odcięcie nie chuja cięcie, połów trwa na mieście,
Na zakręcie giną leszcze, fura widmo jak w legendzie,
Cztery koła to najpewniej, razem z braćmi bujamy się pewnie,
Toczymy fele, nie ma stania o co chodzi sam wiesz przecież,
Do celu prędzej to lepiej, a nikt słaby tu w matę nie klepie,
Każdy skanduje, że zaraz jakaś banda pojebów tutaj nadjedzie!