Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Big Cyc
Big Cyc - Kapitan Żbik
Kapitan Żbik
Tekst dodał(a): poiter13
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): dam6761
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Dekoderekk
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Zgwałcono babcię, pobito psa
Przemyt ręczników do RPA
Skradziono cnotę nieletniej Zosi
Mamusia o ratunek prosi
Halo, halo, tu mówi Żbik
Macie kłopoty, to dajcie mi cynk
Lepszej pomocy to nie ma w niebie
Pamiętaj zadzwoń 997
Ani King Kong, ani Janosik
Nie podobają się naszej Zosi
Jej się podoba kapitan Żbik
Niebieski mundur to jego szlif
Łapie złodziei i włamywaczy
Pomaga dzieciom i chorej klaczy
Leczy staruszki, karmi gołąbki
Komu potrzeba wybija ząbki
Późna pora dnia, nie ma co się bać
W razie jakby co, Superman z MO
Kapitan Żbik pomoże Ci
Kapitan Żbik pomoże Ci
Prosty i skromny jest nasz kapitan
Wielka i celna jest jego flinta
Mocny i szybki jest jego cios
A jego wóz to postrach szos
Boi się spekulant, uciekają skiny
Mafia się rozpada, poddają się Chiny
Robi w gacie amerykański szpieg
Gdy na horyzoncie Żbik pojawia się
Późna pora dnia, nie ma co się bać
W razie jakby co, Superman z MO
Kapitan Żbik pomoże Ci
Kapitan Żbik pomoże Ci
Późna pora dnia, nie ma co się bać
W razie jakby co, Superman z MO
Kapitan Żbik pomoże Ci
Kapitan Żbik pomoże Ci
Przemyt ręczników do RPA
Skradziono cnotę nieletniej Zosi
Mamusia o ratunek prosi
Halo, halo, tu mówi Żbik
Macie kłopoty, to dajcie mi cynk
Lepszej pomocy to nie ma w niebie
Pamiętaj zadzwoń 997
Ani King Kong, ani Janosik
Nie podobają się naszej Zosi
Jej się podoba kapitan Żbik
Niebieski mundur to jego szlif
Łapie złodziei i włamywaczy
Pomaga dzieciom i chorej klaczy
Leczy staruszki, karmi gołąbki
Komu potrzeba wybija ząbki
Późna pora dnia, nie ma co się bać
W razie jakby co, Superman z MO
Kapitan Żbik pomoże Ci
Kapitan Żbik pomoże Ci
Prosty i skromny jest nasz kapitan
Wielka i celna jest jego flinta
Mocny i szybki jest jego cios
A jego wóz to postrach szos
Boi się spekulant, uciekają skiny
Mafia się rozpada, poddają się Chiny
Robi w gacie amerykański szpieg
Gdy na horyzoncie Żbik pojawia się
Późna pora dnia, nie ma co się bać
W razie jakby co, Superman z MO
Kapitan Żbik pomoże Ci
Kapitan Żbik pomoże Ci
Późna pora dnia, nie ma co się bać
W razie jakby co, Superman z MO
Kapitan Żbik pomoże Ci
Kapitan Żbik pomoże Ci
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieGrandma was raped, the dog was beaten
Towels smuggled to South Africa
The virtue of young Zosia was stolen
Mummy is crying out for help
Hello, hello, this is Żbik speaking
If you're in trouble, just give me a tip
There's no better help, even in heaven
Remember to call 997
Neither King Kong nor Janosik
Are appealing to our Zosia
She likes Captain Żbik instead
His blue uniform is his pride
He catches thieves and burglars
Helps children and sick mares
He treats old ladies, feeds pigeons
And knocks out teeth for those in need
Late at night, there’s no need to fear
In case of anything, Superman from MO is here
Captain Żbik will help you
Captain Żbik will help you
Simple and humble is our captain
His rifle is big and precise
His punch is strong and fast
And his car terrifies the roads
The speculator trembles, skinheads run away
The mafia falls apart, China surrenders
An American spy soils his pants
When Żbik appears on the horizon
Late at night, there’s no need to fear
In case of anything, Superman from MO is here
Captain Żbik will help you
Captain Żbik will help you
Late at night, there’s no need to fear
In case of anything, Superman from MO is here
Captain Żbik will help you
Captain Żbik will help you
Towels smuggled to South Africa
The virtue of young Zosia was stolen
Mummy is crying out for help
Hello, hello, this is Żbik speaking
If you're in trouble, just give me a tip
There's no better help, even in heaven
Remember to call 997
Neither King Kong nor Janosik
Are appealing to our Zosia
She likes Captain Żbik instead
His blue uniform is his pride
He catches thieves and burglars
Helps children and sick mares
He treats old ladies, feeds pigeons
And knocks out teeth for those in need
Late at night, there’s no need to fear
In case of anything, Superman from MO is here
Captain Żbik will help you
Captain Żbik will help you
Simple and humble is our captain
His rifle is big and precise
His punch is strong and fast
And his car terrifies the roads
The speculator trembles, skinheads run away
The mafia falls apart, China surrenders
An American spy soils his pants
When Żbik appears on the horizon
Late at night, there’s no need to fear
In case of anything, Superman from MO is here
Captain Żbik will help you
Captain Żbik will help you
Late at night, there’s no need to fear
In case of anything, Superman from MO is here
Captain Żbik will help you
Captain Żbik will help you
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Krzysztof Skiba Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Jacek Jędrzejak, Roman Lechowicz, Jarosław Lis |
| Rok wydania: |
1990 |
| Wykonanie oryginalne: |
Big Cyc |
| Płyty: |
1/ LP-vinyl: Big Cyc - Z Partyjnym Pozdrowieniem, 1990 (Polskie Nagrania Muza, SX 2910 - PL), Nie zapomnisz nigdy (CD-MC, 1994), Bombowe hity czyli the best of 1988-2004 (CD, 2004), Przystanek Wolność - Koncert (CD, 2021), Przystanek wolność (CD, 2021). |
Komentarze (0):