Blacha - Przepraszam za błędy

Nie zatrzymam czasu,
nie cofnę go.
Przepraszam za wszystkie moje błędy,
lecz zapamiętaj jedno choćby nie wiem co,
jak każdy człowiek próbuje naprawić błąd.

I.
Przepraszam za wszystkie popełnione błędy mamo,
że nie możesz przeze mnie zasnąć,
gdy nie wracam na noc,
jak zwykle popełniam błędy,
raniąc tych najbliższych.
Coraz częściej alkohol spycha mnie na dno,
w Twoich oczach jestem zerem,
przepraszam za zachowanie moje
Byłe mają nie smak, bo
jedynie co zostawiam to tylko złamane serce.
Teraz próbuję zmienić się, nie wiem czy to mi wyjdzie,
przestać ranić innych, wziąć w garść całe życie.
Od lat walę w szyję, chcę z tym skończyć , ciężko
od tego walenia w szyję najcięższe uczucie to przemoc.
Świat nie jest narysowany kredką, przynajmniej nie mój.
Rozumiesz?
Mój świat jest szary jakby rysował go ołówek.
Każdy wers jest przemyślany,
jak piszę to tylko prawdę.
Nie wierzysz? Mogę nawinąć tą zwrotkę przy wariografie.
Jestem Blacha, już siódmy rok mieszkam poza krajem,
mimo to powtarzam, że w sercu mam Polską flagę.

Ref.
Nie zatrzymam czasu,
nie cofnę go.
Przepraszam za wszystkie moje błędy,
lecz zapamiętaj jedno choćby nie wiem co,
jak każdy człowiek próbuje naprawić błąd.

II.
Ja Cię przepraszam bo wiem, że
za każdym razem kiedy ranię przecieka przez Ciebie krew,
ale nie widać przez ubranie, mógłbym postawić na lamęt
ale chyba Cię przeproszę, bo nie chcę widzieć Twych łez,
dołożę swoje dwa grosze.
Miałem wolną duszę, proszę
teraz jestem opętany.
Porwała mnie pewna postać,
miłość chyba nie zna granic.
Wierzę ludziom w rzeczach małych,
w rzeczach dużych nie zaufam.
Pierdolę tych zakłamanych.
Dzisiaj co drugi to Judasz
Przepraszam, że klnę na trackach.
Przepraszam, że jestem Szatan.
Czuje się najgorszy z braci, widzę
dobro w moich braciach.
Zawsze byłem gorszym Synem, nie robiłem przecież nic,
dzisiaj po prawdzie popłynę, dla obłudy stawiam znicz.
Cieszę się, że mam muzykę
i swoich prawdziwych fanów.
I co dzień jak wrzucam track, stawiacie się w moim zdaniu
Pierwszy raz ufam kobiecie, jestem dumny z takiej zmiany
Chcę już założyć rodzinę, mówię
nie jestem pijany.

Ref.
Nie zatrzymam czasu,
nie cofnę go.
Przepraszam za wszystkie moje błędy,
lecz zapamiętaj jedno choćby nie wiem co,
jak każdy człowiek próbuje naprawić błąd.

III.
By przeprosić nie wyrażę tego lepiej niż tutaj
Za to co się ze mną działo, kiedy poniosła mnie wóda.
Żadna skrucha, ni chuja.
Brak opanowania we mnie wstając rano,
żaden kac, raczej walka z własnym błędem.
Chciałem na wstępie przeprosić najbliższych,
za to, że często zachowuje się jak sukinsyn
za to, że chciałem żyć z tym a nie coś w nim zrobić
Kurwa, taki już jestem,
i niektórzy wiedzą o tym
Również jestem człowiekiem i również popełniam błędy,
i również zdarza się, że pójdę czasami nie tędy co trzeba,
i na wszystkich błędach staram się wyciągnąć morał,
że człowiecze błędy to jak nieuleczalna choroba.
Wiesz o tym, ja to przyjąłem dlatego z góry przepraszam.
Dlatego, że mogę się starać a i tak coś znowu spapram.