Tekst piosenki:
Nie będziem płakać
Nie będziem biadać
Nie będziem na życie targać się
Nie będziem wracać
Ani wybaczać
Ni w samotności upijać się
Znów widziała jak chleje,chleje
upadam, wstaje, krzyczę
znów straciła nadzieje i nie jest jej z tym za fajnie, życie
dre ryj jak wkurwia mnie coś i się bić chcę
jak się wkurwia, że coś to se wyjdź wiesz lub zabij mnie
jak od dziś ta gra ma być fair, wiesz
wiem, że umrę i wiem jak umrę
się włóczę jak śmieć, jak kundel
nie jest źle, się pocieszaj złudnie,
bo nigdy nie jest tak źle jak u mnie
dziwne uczucie być więźniem ambicji kiedy
nie ma chuja że wejdziesz na szczyt
miałem patrzeć z góry, a leże jak nikt
moje życie, moja walka, moja śmierć, mój cyrk
Nie będzie nam płakać i drżeć
Ani ukradkiem wycierać nos
Nie będzie nam upijać się
Ani tabletek łykać na sen
Nie będzie nam
Nie będzie brak siebie
Nie będzie nam
Nie będzie brak siebie
Ani ujadać palcem wygrażać
Ani siarczyście przeklinać się
Nie będziem wzdychać ni zapominać
Niewinnym kłamstwem wycierać krew
umiem robić sobie wrogów jak nikt inny
i pytają po co walczyć, żyj z tym
świat jest nasz kiedy w garści kliny(lub gliny)
celebryci, kurwa gwiazdy
chciałbym nie musieć udawać już
wykrzyczeć im w ryj, co mi sprawia ból
mieć plan dla Ciebie, się starać znów
i zabrać Cię tam gdzie być zawsze chciałaś
chuj, nie mam planów i tyle
siedzę w pustym mieszkaniu i pije
i wiem, że jest nie tak
i nie chce na siłę się zmieniać i być kimś kim nigdy nie byłem
wiem, pare razy miałem farta
dziś pchałbym wózek zamiast pchać rap
i chuj..nie każ się ogarniać
mój cyrk, moje życie, moja śmierć, moja walka
[Nie będzie nam płakać i drżeć
Ani ukradkiem wycierać nos
Nie będzie nam upijać się
Ani tabletek łykać na sen
Nie będzie nam
Nie będzie brak siebie
Nie będzie nam
Nie będzie brak siebie] x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):