Tekst piosenki:
95 jak na palcach, na osiedlu armia,
zapierdala inflacja, parkiet dwie stówy, nie paka,
na głośnikach leci coś od 2Paca.
Ja składam, w studiu kończymy robić piątaka.
Słuchałem Ganja Mafia,
pamiętam, jak PSR pozamiatał na podkładach.
Dziś miliony wyświetleń mamy już na wspólnych trackach,
i mimo tego, że mijają lata, nie wypadam z formy.
O, chcieli trochę więcej braggi,
a to ja nosiłem bagi, gdy słuchali Gagi.
Za popowe nuty niedługo podjedzie Rarri;
chciałbym zobaczyć miny wszystkich tych, którzy się śmiali.
Jutro było niepewne, nie wróżyli za wiele.
Przez lata traktowany, jakbym był outsiderem,
Muzyka to gatunki, jest wiele, a nie jeden,
lecz najważniejsze dla mnie to jest wyrazać siebie.
Jutro było niepewne, nie wróżyli za wiele.
Przez lata traktowany, jakbym był outsiderem,
muzyka to gatunki, jest wiele, a nie jeden,
lecz najważniejsze dla mnie to jest wyrażać siebie.
Jutro było niepewne, nie wróżyli za wiele.
Przez lata traktowany, jakbym był outsiderem,
muzyka to gatunki, jest wiele, a nie jeden,
lecz najważniejsze dla mnie...
Pamiętam, jak się śmiali, mówili: "nie dasz rady",
a ja stałem się sławny, nic nie robiąc dla sławy.
Choć styl był zawsze ważny, wtedy nie najważniejszy,
prawdziwym być musiałeś, szczerym w pisaniu wierszy.
Teksty autentyczne, z życia wzięte wersy,
propsy na ulicy się liczyły, żadne followersy.
Pozerzy kiedyś nie mieli prawa bytu,
a dziś robią kariery na wpierdalaniu kitu.
Stylizują się pudle z bogatego domu,
chcą być gangsterami, choć brak im tego chromosomu.
Psują dzieciaka, jedna z drugą szmata,
młodzieży wmawiają, że człowieka zdobi szata.
Szatan skrupulatnie zajął się ewolucją gatunku,
co upada, zmierza w złym kierunku.
Jestem wychowankiem starych czasów, kiedy morał miał znaczenie i zadbam, by nie poszedł w zapomnienie.
Jutro było niepewne, nie wróżyli za wiele.
Przez lata traktowany, jakbym był outsiderem,
muzyka to gatunki, jest wiele, a nie jeden,
lecz najważniejsze dla mnie to jest wyrazać siebie.
Jutro było niepewne, nie wróżyli za wiele.
Przez lata traktowany, jakbym był outsiderem,
muzyka to gatunki, jest wiele, a nie jeden,
lecz najważniejsze dla mnie to jest wyrażać siebie.
Jutro było niepewne, nie wróżyli za wiele.
Przez lata traktowany, jakbym był outsiderem,
muzyka to gatunki, jest wiele, a nie jeden,
lecz najważniejsze dla mnie...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):