Tekst piosenki:
i z dołu idzie baba, hej uwaga!
Paweł i Gaweł w jednym stali domu
my niczym Gaweł: "hej" do mikrofonu
Mili sąsiedzi proszą nas o cisze
bo wymyślamy swawole najdziksze
na studiach raz, w dresie, przyszła baba
opierzyła nas i plakietki nam zabrała
hey let’s do this, bo goście już przyszli
ty oczyść umysł a nie zaprzątaj myśli
muzyka gra na full
studenci przyszli tu
zamiast na wykład iść, wykładają coś na stół
a baba daje w kość
i warczy niczym pies
bo babę zżera złość, więc zdegustowana jest
a Paweł już nie może, stoi przy dzwonku
krzyczymy: wolność Tomku w swoim domku!
przez ściany jak Houdini przenika bass
a baba idzie z dołu uciszyć nas
z dołu idzie baba, hej uwaga!
Paweł i Gaweł w jednym domu stali
baba niczym Paweł w drzwi czerwona wali
i krzyczy że ludzi boli głowa
zagotowała się tak, że ledwo cedzi słowa
nie bójcie się, to nie przeszkoda
jak znów przyjedzie windą - schowamy sie na schodach
SOS, uwaga baba idzie
zbliża sie schodami, schowajmy się w windzie
muzyka gra na full
studenci przyszli tu
zamiast na wykład iść, wykładają coś na stół
a baba daje w kość
i warczy niczym pies
bo babę zżera złość, więc zdegustowana jest
a baba już nie może, stoi przy dzwonku
krzyczymy: wolność Tomku w swoim domku!
przez ściany jak Houdini przenika bass
a baba idzie z dołu uciszyć nas
oooo, uwaga, idzie baba,
wow, idzie tu!
z dołu idzie baba, hej uwaga!
kiedy przyjdzie czas
i coś rozdzieli nas
przez te babę
w mieście gdzieś spotkamy się
gdzieś nad ranem, pod kebabem
oooo, o, idzie baba,
z dołu idzie baba, hej uwaga!
a Paweł już nie może, stoi przy dzwonku
krzyczymy: wolność Tomku w swoim domku!
przez ściany jak Houdini przenika bass
a baba idzie z dołu uciszyć nas
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):