Człowiek rodzi się, gdy obraca się planeta
Płuca się otwierają, a nos oddycha
Słuchamy świata z całym jego szaleństwem
Powieki się podnoszą, a oczy robią zdjęcia
Wychodzimy z kołyski, żeby spać w łóżku
Rosną nam ręce tak jak rosną gałęzie,
a tak jak rosną liście - rosną nam dłonie
Tak jak rodzą się dni, gdy wstajemy o świcie
Sekundy, minuty, godziny
Kiełkują tak jak dni rozpoczynają się i kończą
Miesiące przebierają się według poloników
Jesień, zima, wiosna, lato
Droga powstaje według naszych śladów
Tak jak woda dopasowuje się do szklanki
Nasze serce przyzwyczaja się do wysokości
Przyzwyczajamy się do każdej przygody
Mogą dodawać w pośpiechu lub potrącać w spokoju
Bez różnicy, ponieważ matematyka nie ma duszy
Nawet jeśli wszystko kalkulujemy i nadajemy mu własne imię
Naszej duszy nie mogą zobaczyć mikroskopy,
Nikt nie może jej nastraszyć,rodzimy się silnymi
ponieważ oddychać to ryzykować
oto moment, aby uchwycić impuls
emocje - kreuje je nasz puls
Oddychaj chwilą
Oddychaj chwilą
W naszej galaktyce historia rozszerza się
Od tego co najmniejsze do największego
Rośniemy razem z ciałami niebieskimi
Jesteśmy północą, południem, zachodem i wschodem
Jesteśmy ziemią i każdym jej śladem
Supernowa wśród wszystkich gwiazd
Przyjmujemy światło promieni
Podczas gdy chlorofil krąży wśród łodyg
Stopni i stopnie Celsjusza podgrzewają termometry
Do 150 milionów kilometrów
Istnieje mleczna droga wypełniona neuronami
dlatego, że produkujemy więcej pomysłów niż osób
Nie jesteśmy mały, ale też nie jesteśmy wielcy
Jest nas wielu, ale także jest nas mało
jesteśmy ciosem, którzy uderza
Jesteśmy skórą z rozwijającym się rakiem
śmierć nigdy nas nie pokonała
dlatego, że wszystko co umiera - umiera, ponieważ kiedyś się narodziło
Oddychaj chwilą
Oddychaj chwilą
W naszej galaktyce historia rozszerza się
Od tego co najmniejsze do największego
Język, pocałunek, usta, wargi, dziecko, młody, stary, mądry
łysy, gładki, włosy, prosty, dach, dom, niebo, przestrzeń
Seks, orgazm, zwilża się
Może, nigdy, zawsze, czasem
Książka, litera, opowieść, rum z lodem, okres
Chodzimy dając przeciętnie 10 kroków każdego dnia
Surowy, gotowany, pieczony, smażony, piwo, kościół, modły, krzyk
Za mało, za dużo, bieg, lot, salto, pływanie,
może nadejść pewnego dnia szczyt rozwoju biologii,
żyć z gorącą krwią, by umrzeć z zimną
Oddychaj chwilą
Oddychaj chwilą
W naszej galaktyce historia rozszerza się
Od tego co najmniejsze do największego.
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):