Tekst piosenki:
Siedzi starzec, patrzy na drugi skraj,
Ciężarówki mknące w dal,
Księżyc w pełni jakby tonął wśród fal,
I do nieba wielki gmach,
Zimny wiatr spowił świtem dolinę,
Wznosząc strzępy informacji,
Światła błysk w pustym oku, o tam,
Tylko ciemny martwy kształt
Niech to Cię nie przygniata,
To tylko płonie świat,
Ktoś poda Ci dłoń
I znowu możesz wstać
Biegnie ślepiec poprzez światło i mrok,
Odpowiedzi w dłoni ma,
Zaczerpnij wody ze źródła prawd,
A zrozumiesz w co się gra,
Światła w deszczu migają czerwienią,
Dźwięki syren w przestrzeń mkną,
Laska ślepca leżąca w rowie,
Byś nie wracał do domu sam
Niech to Cię nie przygniata,
To tylko płonie świat,
Ktoś poda Ci dłoń
I znowu możesz wstać
Znowu możesz wstać
Niech nie przygniata Cię
Ten wciąż płonący świat,
Ktoś poda Ci dłoń,
Znowu możesz wstać
Siedzi starzec, patrzy na drugi skraj,
Ciężarówki mknące w dal,
Księżyc w pełni jakby tonął wśród fal,
I do nieba wielki gmach,
Zimny wiatr spowił świtem dolinę,
Wznosząc strzępy informacji,
Światła błysk w pustym oku, o tam,
Tylko ciemny martwy kształt
Niech to Cię nie przygniata,
To tylko płonie świat,
Ktoś poda Ci dłoń
I znowu możesz wstać
Znowu możesz wstać (x2)
Niech nie przygniata Cię
Ten wciąż płonący świat,
Ktoś poda Ci dłoń,
Znowu możesz wstać
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):