Tekst piosenki:
Nie miałem nigdy i nie mam teraz
Żadnych skłonności kolekcjonera
Filateliści zaś szczególnie śmieszą mnie
A jednak nagle, pomimo wszystko
Ja sam zostałem filatelistą
Znam się na znaczkach, jak nikt chyba nie zna się...
Filatelista mimo woli
To właśnie ja, to właśnie ja
W tej roli miłość tak mnie szkoli
Każdego dnia, każdego dnia
Bo miła, z oczu błękitami
Z włosami blond, z włosami blond
Pracuje w kiosku ze znaczkami
I znam ją stąd, i znam ją stąd
Lecz tak naprawdę, to znam ją tylko trochę
Bo taka we mnie nieśmiała natura
Że zamiast wyznać, że tęsknię i że kocham
Ja mówię: "Chciałbym... trójkątny Honduras"
Filatelista przypadkowy
Co znaczki ma, co znaczki ma
Lecz stracił serce oraz głowę
To właśnie ja, to właśnie ja
Domyślny uśmiech miłej mnie wita
Gdy wokół kiosku jak satelita
Krążę, w wyznania formułując myśli swe
Lecz gdy podejdę, to - nie inaczej -
Usta znów proszą o jakiś znaczek
Choć oczy mówią najwyraźniej: "Kocham cię"...
Filatelista mimo woli
To właśnie ja, to właśnie ja
W tej roli miłość tak mnie szkoli
Każdego dnia, każdego dnia
Bo miła, z oczu błękitami
Z włosami blond, z włosami blond
Pracuje w kiosku ze znaczkami
I znam ją stąd, i znam ją stąd
Lecz tak naprawdę, to znam ją tylko trochę
Bo taka we mnie nieśmiała natura
Że zamiast wyznać, że tęsknię i że kocham
Ja mówię: "Chciałbym... trójkątny Honduras"
Filatelista przypadkowy
Co znaczki ma, co znaczki ma
Lecz stracił serce oraz głowę
To właśnie ja, to właśnie ja
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):