Tekst piosenki:
Zwrotka 1:
Opowieść życia już do końca się zbliża,
Nic już nie pamiętam oprócz znaku Krzyża,
zapadła cisza, cisza bez granic,
tego co przeżyłem nie zamieniłbym na nic,
Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami,
nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami,
Teraz się żegnam, Ty tego nie zmienisz,
śmierć zbiera żniwo tu na naszej Ziemi,
Dziś mnie, jutro Ciebie to dotyczy,
czas zapomnienia w ciepłym świetle zniczy,
Ziarno goryczy już zapuszcza korzenie,
i przyszedł czas opuścić Matkę Ziemię!
Widzę cierpienie, słyszę płacz w oddali,
dziś zapomniany niegdyś na fali,
Gdy głośno płaczę, Ty już nie słyszysz,
to chwila ciszy tnie życia nić
Zwrotka 2:
Czy chcesz czy nie, robisz krok i w to wchodzisz
Właśnie nadszedł czas, żeby z prawdą się pogodzić
Głęboki oddech, stajesz na krawędzi
Nie znam chyba Boże pewniejszej drogi do śmierci
To coś jak taniec z pierdolonym wrogiem
Często bywa tak, że ktoś podstawia nam nogę
Nie bez powodu, także mam powód
Nasze tajemnice ziomek zabiorę do grobu
I chociaż płynąłbym najgorszym ściekiem
Ty mnie nie osądzaj, Bóg zrobi to lepiej
Jestem gotowy, stawię temu czoła
Przyjdę z pomocą, jeśli tylko mnie zawołasz
Gdy się zapomnisz, jesteś martwy
Dzieciak, jak widzisz, sam sobie rozdaję karty
Moje życie, moja gra, moje ryzyko
To WWA, nie przyszedłem tu znikąd
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):