Childish Gambino - My shine

Intro
Biegnąc przez chwilę gdy słońce zachodzi
I jedyne czego kiedykolwiek chciałem to usłyszeć ten dźwięk

Robię ostre wyczyny, sprawiam, że to działa, tak
Sprawiam, że to działa, tak, sprawiam, że to działa, kto
Żyję na całość, sprawiam, że to działa, tak
Sprawiam, że to działa, tak

[Zwrotka 1]
Childish Gambino, obciachowe czarnuchy o nim nie słyszały
Chory Gościu to ekipa, niech ci czarni idą się pieprzyć brudnym fiutem Kiedy te skurwysyni zrozumieją, że jestem poważny? Robię się twardy w zetknięciu z farbą, jakbym ją posuwał podczas okresu
Swag Jamesa Deana, skórzana kurtka, biały t-shirt
Podwinięte rękawy, wygląda niczym Amerykanin meksykańskiego pochodzenia Świat się narodził, skarbie, mój słownik jest w budowie Słuchałem płyty Culdesac i wiem co było moim ultimatum stary Dlaczego nikt nie chce się przyznać, że lubi mnie chociaż trochę?
Nie będę na liście świeżaków, zgaduję, że wciąż będę pluł swoim jadem Nigdy nie będę raperem z okularami za 600$
Bez wychłodzonego łańcucha, w Rod Laversach cały dzień
Miałem nadzieję, że spotkałaś się ze mną dla mnie, odlotowego składacza rymów Przerabiają mnie jak mój pierwszy dom, bez niczyjej pomocy Widzę, że używasz swoich kwalifikacji, nawet nie wiesz "Zgaduję, że on jest dobrym raperem co gra w serialu" Chociaż, rapowałem już w czasach gdy w Lance była jeszcze chemia, ho Nawet flow, czarnuchy nucące Pearl Jam nie mogą mnie zostawić w spokoju Nadal mam słabość do tych dziewczyn, które mnie lubiły gdy byłem zielony i na dnie Poczuj mnie, chociaż, moje myśli na taśmie, sprawią, że twoja świadomość digitalna wzrośnie

[Refren]
Biegnąc przez chwilę gdy słońce zachodzi (Gwiazda, gwiazda)
I jedyne czego kiedykolwiek chciałem to usłyszeć ten dźwięk (Całą noc, całą noc) Lecz to wszystko pozostaje tobie do udowodnienia, dalej ruszajmy się, używajmy Mój blask, mój blask, mój blask Och, zabierz mnie wyżej

[Zwrotka 2]
Gambeezy, spraw by coś zadziałało, pozwól mi sprawdzić syntaks Nie dodawaj 'eezy' do mojego imienia, bo to nigdy tak było Aladynem was fujary, jestem księciem gry zrobionym z ulicznego szczura Goście się zsuwają, jest zbyt stromo jak herbatki piramidki Poruszam się z równowagą, nie martw się gdzie będę Bo będę śledził te utwory jak dziewczyny indie śledzą Amelie Szczerze, rapuję o wszystkim co mnie spotyka Wszystko co mówię, to super sayin' jak Goku Pieprzyć nerdowisko, pieprzyć plecak
Pieprzyć fajnie rap, ja robię fajny rap
Robię muzykę na słabe loty i porządne odloty
Tak naprawdę, przysięgam, że utwór w którym skłamię będzie moim ostatnim