Tekst piosenki:
Chodzę po centrum, schowany w kaptur obserwuję miasto
Staję się Białymstokiem, małym krokiem w inny wymiar, paszport
Michał Ciruk znów po cichu ściera Nike'i
Gdzie była wodopojka, Sienny Rynek i Chanajki?
Mijam stary Gryf, stary Loft i Odeon
Białoruski grajek na Suraskiej dzierży akordeon
Lubię poczciwy Central, to PRLu relikt
Tu pracowała pani z wąsem, wszyscy ją widzieli
Pamiętam puste schody, za rękę brałem matkę
Kto nie bał się upiornych stopni na dworcową kładkę?
Gładko wracam, wydeptuję znane dróżki
Białostoczanki spacerują po Rynku Kościuszki
Nie wyrwę tych anielic dziś, bo co im dam w podarku?
W dodatku, wyglądam jak ten pies Kawelin z parku
Szukam kartki i ołówka, pisać chcę
Pierwsza pocztówka z miasta B.
Wysyłam pokój, z Białegostoku, do ludzi wokół
To miasto B.
Na każdym kroku, tyle uroku, spróbuj to poczuć
To miasto B. /x2
Snuję się Aleją Bluesa, przesmykiem pod Pałac
W zakamarku blanty w parku, Planty, lont odpalam
Podaj gwizdek, na spalonym piszę prawie zawsze
Jak Franek, łowca bramek gryzę trawę w szesnastce
Stresy na bok, bulwar się rozwidla
Herkulesy, tu mój padre, śmigam na Riedla
Tu, ja za Famą, na luzie ktoś przyjdzie
Na Polibudzie moi ludzie robią wódzię przy Gwincie
Upalny lipiec, kamienice stają się gorące
Na Dojki, na Pólko, na glinki albo Nowodworce
Truskawkowy koktajl, pieczarki to Hortex
A polska pizza na Skłodowskiej kosztowała piątkę
Kolska bez Zaścianek, śledziki, disco polo
Mam do nich jedną prośbę, niech się wszyscy odczepią
Może kiedyś to przekona tego mówcę
I odczyta dedykację na wyblakłej pocztówce
Wysyłam pokój, z Białegostoku, do ludzi wokół
To miasto B.
Na każdym kroku, tyle uroku, spróbuj to poczuć
To miasto B. /x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):