Cryptopsy - Oh My Fucking God

Nie ma tu nienormalności, raczej supernormalność
To bardziej pasuje do życia pod koniec XX stulecia
Gdzie wszystko jest sztuką
I wszystko stara się to wyrazić
Gdzie wszystko jest sztuką
I wszystko stara się to przekazać

Wszystkie inteligentne stworzenia śnią snem snów
I oni wszyscy przybyli dziś w nocy by się ze mną spotkać
Mimo to, kiedy nadchodził poranek, cały ich czar i ich
Chwała okazały się szkaradne i całkiem pospolite
Jak sala koncertowa kiedy zwijasz już sprzęt

Seksualność, erotyzm w aseksualnych przekonaniach.
Mężczyzna czy kobieta, w końcu i tak nie ma różnicy,
Żadnej mody, Żadnej tolerancji dla głupoty i ignorancji
... "Adidas" czy "The Arch Deluxe"..
A czas jest teraz przedmiotem

Mój Popieprzony Boże
Jestem Pieprzonym Bogiem
I wyśniłem to wszystko by stało się prawdą

I póki nie nastanie taki czas, że mógłbyś mi udowodnić błąd
Będę kontynuował swe agnostyckie podróże
Póki nie znajdę miejsca, które śni ze mną
Które żywi się moją codziennością

Ja tylko chcę do mamusi...
Ja tylko chcę do mamusi...
Ja tylko chcę do mamusi...
Ja tylko chcę do mamusi...

Tej nocy wszystko się zmieni

Mój Popieprzony Boże
Jestem Pieprzonym Bogiem



Tłumaczenie: deathstriker666