Tekst piosenki:
W bani kurwa mi się kręci
Towar drogi jak davinci
Zaczyna działać LSD
Przechodzę przez jebane drzwi
Jak duch ciotki Telimeli
Co byś nie miał wszystko zjemy
Bo żyjemy w ciągłym transie
Bujam się na szympansie
Wieć nie pierdol dobrze radze
Po kwasie jeżdżę na Alpadze
A ty co kurwa co
Jesteś biedak opalasz szkło
Weź zapodaj te kryształy
Aż wyjebie w kosmos gały
A sandały pójdą same
Kupie lwa i małą lamę
Mam nasrane dziwisz się
Co się nie wciągnie to się zje
Jejeje szczęka lata
Pójdę spać za trzy lata
Grzybobranie na śniadanie
I biały wąż na fortepianie
Gra mi kurwa tu Szopena
Podchodzę wciągam i go nie ma
Odliczamy raz-dwa-raz
Zaczyna działać kwas
Łapy w górę zaczynamy
Razem kwas napierdalamy
Odliczamy raz-dwa-trzy
Kwas walimy teraz my
Ludzie kurwa w górę łapy
Wjeżdża kwas na wasze chaty
Kurwa zaczyna działać kwas
Rąbie meble jadę w las
Kurwa mać z drzewem do lasu!
Zbyt duża dawka kwasu
A kinol mam tak przeżarty
Że mogę tam wjebać narty
I chuj z mózgu gnój
Węża zabieram a kot twój
Jedziemy na polowanie
Biały ryś ciągnie sanie
Mam kochanie zryty globus
Wale kwas i jestem łobuz
Moi kumple narkomani
Co wyrzekły się ich mamy
I się bujamy razem w grupie
Kwas, grzyby i syf w haupie
Włos na żel, szeroki dres
Waliłem kwas razem z SS
W Auschwits i byłem Bogiem
Odliczamy raz-dwa-raz
Zaczyna działać kwas
Łapy w górę zaczynamy
Razem kwas napierdalamy
Odliczamy raz-dwa-trzy
Kwas walimy teraz my
Ludzie kurwa w górę łapy
Wjeżdża kwas na wasze chaty
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):