Dan Bull - Civilization Epic Rap

Nauczyliśmy się gromadzić i wspierać
podawać sobie ręce
człowiek dał radę wypracować język, litery
i niesłychaną przewagę
ustalać wspólne cele
ale czy przetrwamy próbę czasu
mając przeciw sobie zabójczy klimat planety
i wściekłą jej pogodę?
rozłożyć żagle,
płynąć na zachód na przekór galom
i sztormom na nordyckich langskipach
o pokładach twardych jak stal
nasz cel – ujarzmienie fal
by wyznaczać i zdobywać odległe horyzonty
najeżdżać lądy
wyżynać tubylców do cna,
brać w niewolę, zmuszeć by patrzyli w niebiosa
myśląc o wyższych celach
Sfinksy, piramidy,
wznosić je w imię różnych władców
inne morały, uznawane jako święte,
na przestrzeni miejsc, lat,
skalę błagań i rytuałów
ujawnił przepływ wieków
powstania narodów
zastępujących upadłe przeszłe cywilizacje
z biegiem czasu się alienujących
na zgubę czekających
zastępowanymi w nocy
nadchodzi dzień i światło się zmienia
świeże ludzkie twarze w bitewnym szale się mienią
ludzkość rasa dostrzega potęgę
prawych państw które będą spisywać
kroniki historii
nawet jeśli będą musiały chwycić za broń
by znaleźć właściwe parę stron
Sengoku Jidai
ludzie oddają życie
by oddać honor rycerskiemu etosowi
Słońce wstaje, patrzymy gdy nadciąga
jak nowa era
spójna niczym stal
wyciągać szczegół z ognia gardła
uderzać młotem w bitnię kowadła
wytworzyć broń by powstrzymać wroga
czarodziejem jest kowal
dającym nam te moce
wrogów wymazać
opadając z wież oblężniczych
im lepsza technologia
tym mniejszy wysiłek rujnować
mniej czasu by ujrzeć ich oczy
i poczuć współczucie
nigdy nie żałować
prawdziwy rycerz szczerze oddany, nie waha się
nie mówi touché
woli lec na wieki w zimnym blasku martwej polany
by wykazać swe nieskończone poświęcenie
krucjacie
reformacji płomieniem
i po kremacji następuje nowa epoka
pióro czasu szybko przelewa atrament na nową kartę
twarze ludzkie są takie same jak w dniach minionych
lecz to umysły teraz są pielęgnowane
tworząc tak renesans
wciąż używamy stalowych narzędzi by być silnymi
zastępując jednak ostrze czymś wyniosłym
piórem, papierem, pieśnią
wiara w boga podważana
chowana na pustkowiach
człowiek zapalony, potem Oświecony
metodą naukową
próbujący opisać swe wyrażenia
zapisując swe wrażenia
przekładając je na ciała niebieskie
przez masy uważane
że muszą pochodzić od Stwórcy
lub siły wyższej
autor natury doświadczył sekcji jak nigdy przedtem
gracja wierzcha z jeźdźcem
zastąpiona wojną i przemocą
podważanie prawa nauki
imponuje wszystkim pobożnym
Dlaczego wykonany postęp
zawsze zostawia brudny ślad?
Zachód przeprawił się przez cały glob i zjednał
osadnicy rozsiali zarazę
bez żadnego wysiłku
To było nieumyślne czy nieuniknione?
Najwyraźniej nigdy nie się nie dowiemy
patrząc przez soczewki tego wieku
lecz nie ma już odwrotu
niezależnie czy tak miało czy nie miało być
siedem mórz zostało przepłyniętych
floty zapanowały
zostawiając ślady pożogi pod pokładem
gdy ludzie lamentowali
świat cudów splądrowany
w imię postępu przehandlowany
lecz ścieżka ludzkiej natury
pokazała nam, że tylko tego się można spodziewać
oj tak
porażeni uzmysłowieniem
to tylko cywilizacja
dopiero w powijaku industrializacji
zaufajcie mi gdy mówię
że wszystko co dotychczas to tylko dziecięca igraszka
w porównaniu do tej ogromnej Szkoły Naukowej
rozświetliliśmy świat znaleźnymi paliwami kopalnianymi
oto jest oświecenie
dające nam niemal nieskończoną energię
to elektryczność
Edison
Nikola Tesla
inni wynalazcy
dający nam niemal wszystko na czym polegamy
czy to silniki, kina, telewizory czy telekomunikację
wysyłanie wiadomości i jej rozpowszechnianie
te nieprawopodobne przełomowe kanały
rozwijamy technologię i ją sprzedajemy
rewelacje oplatają świat
z prędkością magazynku do karabinu
maszyneria to niewdzięczna besia
a my wciąż ją siodłamy
nie potrzebna kawaleria
bitwy wyparły ją bez trudu
alianci i oś
zcierające się wzajemnie na proch*
niepewność władz pozwoliła ekstremistom rozkwitać
rozdysponować żywność
nawet jeśli przez to ludność głoduje
propaganda to jedyny pogląd
jaki można wydawać
totalitaryści wszak doskonale wiedzą
jak naród za mordę trzymać
odstrzeliwując niezliczonych
za jeno wątpliwe nicnierobienie
lecz to nie powstrzyma wywrotowów, powstańców
od odważnego wstania z kolan
używania swej mocy w pełni
czy to kreatywność
czy to szczególna demonstracja względności
najwyraźniej gdy jest czas na produktywność
Einstein rozjaśnił wzrok
mogąc ujawnić precyzję za żaluzjami
fuzję nuklearną
mimo drwin
fizycy podjęli decyzję
dzielącą, łączącą atomy
aż wydobyty oślepiający błysk
niezywkle wyjadny
boskie prawa człowieka do znoju są uświęcane
drobna decyzja
przejęta przez polityków
ale jak długo będą słuchać
woli ludu
traktować wszystkich jak wybitnych równych
możemy osiągnąć więcej
niż kiedykolwiek wcześniej uznaliśmy za możliwe
opuścić te smutne miejsce
błagam, badajmy kosmos
Ziemia, niewielka z niej siedziba
czeka znacznie więcej
To Ja apeluję do głów państw
o przewodzenie z honorem
do którego jesteśmy zdolni
i niechaj autor waszych losów
zromadził was i wspierał
podawał nam wszystkim ręce
tak jak niegdyś nasi przodkowie
a przetwamy próbę czasu już na zawsze




*charging like batteries – jak wiele wersów jest to gra słów, charging jako natarcie bitewne, ale także jako 'ładowanie jak baterie', które prócz alegorii do wzajemnego napędzania się osi i aliantów jak bieguny baterii. jest także innym określeniem na ładowanie armat