David Gray - Babylon

piątkowy wieczór - zmierzam donikąd
wszystkie te światła zmieniają się z zielonego na czerwony
przełączam kanały w telewizji
zdarzenia przemykają mi przez myśli
tak więc wracam do tego pamięcią
wiesz że to jasne że byłem ślepy
byłem głupcem
że w ogóle otworzyłem swoje serce
dla całej tej zazdrości, tej goryczy, tego szyderstwa

ref.
jeśli tego chcesz
chodź i weź to
wykrzykując głośno
ta miłość którą tobie dawałem
nigdy nie wątpiła
uwolnij swoje serce
uwolnij swoje myśli
i poczuj to teraz
Babilon, Babilon

sobota - imprezuję jak szalony
i wszystkie te światła zmieniają się z czerwonego na zielony
przechodzę przez tłumy ludzi, przepycham się
wszystkie chemikalia napływają w moim krwiobiegu
żałuję jedynie że ciebie tu nie ma
wiesz że postrzegam to jako coś tak oczywistego
obawiałem się
pokazać ci jak naprawdę czuję
przyznać się do niektórych z tamtych poważnych błędów które popełniłem

ref.

niedziela - wszystkie te światła Londynu świecą
niebo blaknie z czerwonego na niebieskie
rozkopuję nogami te jesienne liście
i zastanawiam się gdzie jest to miejsce do którego ty może teraz zmierzasz
zawracając do domu
wiesz że czuję się taki samotny
nie mogę uwierzyć
wchodząc na ten schodek
odwracam się i widzę tam ciebie uśmiechającą się
naprzeciwko mnie........................