Tekst piosenki:
Ej, ej, ej
Na fotelu trzeci miesiąc, z domu nie wychodzę wcale
Chyba, że do sklepu muszę albo sobie wiadro wale
Siedząc w chacie ja odkryłem w sobie rapową zajawkę
Więc próbuję pisać teksty i nawinąć tę szesnastkę
Nie wszystko o czym piszę z prawdą zgadza się do końca
Bo ćpunem nigdy nie byłem i nie zamierzałem zostać
Expię już dwusetny level w Grand Theft Auto pięć weź obczaj
Wpłać lekarzom, link w opisie
Siedź na dupie i problemom sprostaj
My Polacy z silną wolą kwarantannę wytrzymamy
Choćby się i przedłużyła i tak raczej się nie damy
Wszyscy już powariowali z braku ludzi dookoła
Się pomaga mordo wpłacaj byśmy wyszli z tego doła
Dobijamy już trzech baniek na tę polską służbę zdrowia
Dobijemy więcej myślę, więc wspomnijcie se te słowa
Wszędzie w TV typy straszą, lecą fake informacje
Co ten COVID z nami zrobił, społeczeństwo zakłamane!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):