Tekst piosenki:
Ostatnio widziałem ciebie i to raczej prawda,
chyba że ostatnio ta moja wyobraźnia,
daleko ucieka i robi ze mnie błazna,
ważna byłaś kiedyś teraz nie mamy szans na,
lepsze życie picie cały czas zabiera,
trzeźwe myślenie ale pojawia się wena
u mnie po staremu wracam rano do domu chociaż z Kamilem nie raz pijemy do zgonu i zamiast gadać razem gadamy do mikrofonu,
bo tylko mi raczej głupio nie odpowie,
coś głupiego palnie typu ogarnij się człowiek,
podkładali nogę rzucali kamieniami
jesteśmy tylko dzisiaj losu kowalami
i pamiętaj zanim będziesz miała już wszystko,
że ja wracam do dnia kiedy nam nie wyszło
PKP AMD to walka o przyszłość.
Nie mamy czasu ja bynajmniej go nie mam,
bo z dnia na dzień ziom moje serce umiera,
wena onieśmiela kiedy pomyślę sercem bo
to właśnie ono dzisiaj czuje się nie potrzebne.
Chciałbym wreszcie poruszyć tą tezę,
ale to co czuje lepiej powie ci Pezet
bo to trochę za późno żeby znowu żeby uwierzyć znowu 18.08
i przeznaczenie losu przychodzą znowu do mnie starzy przyjaciele
i znowu za to co nie wyszło grubo się chleje,
co się ze mną dzieje proszę nie odpowiadaj,
jak do tej pory Deka sobie nie poukładał
Rada była ale nie wpłynęła na mnie cały,
czas w głowie mam ta samą bajkę uratuj,
mnie tylko ty najlepiej znasz mnie a może ja
mam bujną wyobraźnie.
Trochę za późno by te chwile uratować,
trochę za późno żeby zacząć od nowa.
Z chłopakami zawsze mamy czego żałować
i podpowiada często nam gorzka żołądkowa,
żeby nie pamiętać i się nie przejmować,
tego co było kiedyś nie chce pochować,
bo zajebiście kurwa mi tego szkoda,
przychodzi ziomek znowu idziemy na browar.
Mp3 na uszach gra grammatik rozmowa,
ciągle od nowa kurwa kończy się bateria ale,
nawet bez tego dobrze cie pamiętam a gdy zapomnę to mam cie nawet na rekach,
serce mi pęka w kolejny poranek wstaje i zadaje sobie to pytanie,
co mówiły twoje oczy w ostatnie spotkanie?
Zapomnieć kochanie Deka nie będzie w stanie.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):