Tekst piosenki:
1.
Minął miesiąc, kiedy Ciebie nie widziałem.
To moja wina, że wyjechałem.
Nadszedł czas, żeby wrócić.
Przywrócić Twoje sny i świat odwrócić.
Taka szybka misja, dla mnie to było piękne.
Gdy zobaczysz mnie w drzwiach i znowu się uśmiechniesz.
Twoje oczy we łzach, ktoś ważny wrócił.
Już nie mogłem się doczekać, kiedy na mnie się rzucisz.
Bo Twój uścisk koi szystkie smutki.
Pomaga zapomnieć, że jest świat okruny.
Powiedz mi gdzie jest miłosć i czy to na prawdę.
Bo już przecież wracałem, ale
Ref:
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
2.
To był pech.
I mówili, że śmieszny, bo olał czerwone, przecież tak się spieszył.
Potem tylko uderzył i oddech zanikł.
Ja odszedłem razem z naszymi marzeniami.
Powiedz jak się czujesz, kiedy pękł pęczak,
Kiedy jesteś sama, kiedy jest mnie brak.?
Uczucia mówią :"Płacz", rozum :"Dalej idź".
Jak cały świat zbladł, a sens życia znikł.
Mi też jest przykro.
Mówili mnie stanowczo za szybko.
I pomimo tego nie zawrócę nas.
Wbrew natury płaczemy razem do gwiazd.
Ref:
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
3.
I pomimo wszystkiego przyjdzie czas,
że znów wrócę i nie pokona czas nas.
Trzeba tylko uwierzyć, a się uda.
Nie zapomnij, że kochasz, bo miłość czyni cuda.
I pomimo wszystkiego przyjdzie czas,
że znów wrócę i nie pokona czas nas.
Trzeba tylko uwierzyć, a się uda.
Nie zapomnij, że kochasz, bo miłość czyni cuda.
Ref:
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
Chciałem Ciebie zobaczyć, tylko że
Przecież byłem ostrożny zrozum mnie
To nie moja wina.
Uwierz proszę, to ten u góy chciał, abym odszedł.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):