Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Devilment
Popularne teksty
Devilment - Even your blood group rejects me
Even your blood group rejects me
Tekst dodał(a): devlin
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): devlin
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Avarothus
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Remember
Last December
Winter’s temper
Drew your surrender
We were huddled by the blazing hearth
I must’ve been befuddled by
Your witchcraft
And as the embers died
I threw in with the madness
By the fireside
I threw in with the madness
In those tired eyes
I threw in with the madness
Denied and by an by
Driven to demand
Dressed for the guest to show
Spirit before the blow
So press on the net to know
I’ll never let you go
No need to fantasize
Time to intensify
No one will climb this high
Ever again
I flick the switch
You choose the volts
Still spitting deep dark dagger insults
You’re still a bitch
I ooze revolt
Painful to see
Even you blood group rejects me
Remember
This September
My distemper
Like Edmund Kemper’s
Finds you shackled to the fruit cellar bed
Mine the faculty for
Losing my head
And as I watch you writhe
I soak up all the badness
Against my other brides
I soak up the badness
In my lover’s eyes
I soak up all the badness
Despised and by the by
Driven to command
Dressed for the guest to show
Spirit before the blow
So press on the net to know
I’ll never let you go
No need to fantasize
Time to intensify
No one will climb this high
Ever again
I flick the witch
You choose the volts
Still spitting deep dark dagger insults
You’re still a witch
I ooze revolt
Painful to see
Even you blood group rejects me
Even you blood group rejects me
Pour forth your hate
We have all life entwined to subjugate it
Dressed for the guest to show
Hatred and vertigo
So press on the net to know
I’ll never let you go
No need to fantasize
Time to intensify
No one will climb this high
Ever again
No...
Last December
Winter’s temper
Drew your surrender
We were huddled by the blazing hearth
I must’ve been befuddled by
Your witchcraft
And as the embers died
I threw in with the madness
By the fireside
I threw in with the madness
In those tired eyes
I threw in with the madness
Denied and by an by
Driven to demand
Dressed for the guest to show
Spirit before the blow
So press on the net to know
I’ll never let you go
No need to fantasize
Time to intensify
No one will climb this high
Ever again
I flick the switch
You choose the volts
Still spitting deep dark dagger insults
You’re still a bitch
I ooze revolt
Painful to see
Even you blood group rejects me
Remember
This September
My distemper
Like Edmund Kemper’s
Finds you shackled to the fruit cellar bed
Mine the faculty for
Losing my head
And as I watch you writhe
I soak up all the badness
Against my other brides
I soak up the badness
In my lover’s eyes
I soak up all the badness
Despised and by the by
Driven to command
Dressed for the guest to show
Spirit before the blow
So press on the net to know
I’ll never let you go
No need to fantasize
Time to intensify
No one will climb this high
Ever again
I flick the witch
You choose the volts
Still spitting deep dark dagger insults
You’re still a witch
I ooze revolt
Painful to see
Even you blood group rejects me
Even you blood group rejects me
Pour forth your hate
We have all life entwined to subjugate it
Dressed for the guest to show
Hatred and vertigo
So press on the net to know
I’ll never let you go
No need to fantasize
Time to intensify
No one will climb this high
Ever again
No...
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniePamiętasz
Ubiegły grudzień
Zimowy nastrój
Skłonił cię do kapitulacji
Zgromadziliśmy się przy płonącym palenisku
Musiałem być oszołomiony
Twoimi czarami
A gdy żar zgasł
Dopadło mnie szaleństwo
Przy kominku
Dopadło mnie szaleństwo
W tych zmęczonych oczach
Dopadło mnie szaleństwo
Kwestionowane, i z czasem
Napędzane na żądanie
Przebrany dla gości aby pokazać
Ducha przed podmuchem
Więc naciśnij w sieci, aby wiedzieć
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Nie trzeba fantazjować
Czas zintensyfikować
Nikt nie będzie wspinał się tak wysoko
Nigdy więcej
Przestawiam przełącznik
Ty wybierasz wolty
Nadal plujesz głębokimi ciemnymi sztyletami
Wciąż jesteś dziwką
Emanuję buntem
Bolesne to widzieć
Nawet twoja grupa krwi mnie odrzuca
Pamiętasz
We wrześniu
Moja tempera*
Jak Edmunda Kempera**
Znajduje cię przykutego do łóżka w piwnicy
Wydobądź zdolność
Tracenia mej głowy
I kiedy patrzę jak się wijesz
Pochłaniam całe zło
Przeciw moim innym narzeczonym
Pochłaniam zło
W oczach mojej kochanki
Pochłaniam całe zło
Wzgardzany i z czasem
Doprowadzony do dowodzenia
Przebrany dla gości aby pokazać
Ducha przed podmuchem
Więc naciśnij w sieci, aby wiedzieć
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Nie trzeba fantazjować
Czas zintensyfikować
Nikt nie będzie wspinał się tak wysoko
Nigdy więcej
Przestawiam przełącznik
Ty wybierasz wolty
Nadal plujesz głębokimi ciemnymi sztyletami
Wciąż jesteś dziwką
Emanuję buntem
Bolesne to widzieć
Nawet twoja grupa krwi mnie odrzuca
Nawet twoja grupa krwi mnie odrzuca
Wylej swoją nienawiść
Mamy całe splątane życie do ujarzmienia
Przebrany dla gości aby pokazać
Ducha przed podmuchem
Więc naciśnij w sieci, aby wiedzieć
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Nie trzeba fantazjować
Czas zintensyfikować
Nikt nie będzie wspinał się tak wysoko
Nigdy więcej
Nie…
*tempera – rodzaj farby
** Ed Kemper – amerykański seryjny morderca
Ubiegły grudzień
Zimowy nastrój
Skłonił cię do kapitulacji
Zgromadziliśmy się przy płonącym palenisku
Musiałem być oszołomiony
Twoimi czarami
A gdy żar zgasł
Dopadło mnie szaleństwo
Przy kominku
Dopadło mnie szaleństwo
W tych zmęczonych oczach
Dopadło mnie szaleństwo
Kwestionowane, i z czasem
Napędzane na żądanie
Przebrany dla gości aby pokazać
Ducha przed podmuchem
Więc naciśnij w sieci, aby wiedzieć
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Nie trzeba fantazjować
Czas zintensyfikować
Nikt nie będzie wspinał się tak wysoko
Nigdy więcej
Przestawiam przełącznik
Ty wybierasz wolty
Nadal plujesz głębokimi ciemnymi sztyletami
Wciąż jesteś dziwką
Emanuję buntem
Bolesne to widzieć
Nawet twoja grupa krwi mnie odrzuca
Pamiętasz
We wrześniu
Moja tempera*
Jak Edmunda Kempera**
Znajduje cię przykutego do łóżka w piwnicy
Wydobądź zdolność
Tracenia mej głowy
I kiedy patrzę jak się wijesz
Pochłaniam całe zło
Przeciw moim innym narzeczonym
Pochłaniam zło
W oczach mojej kochanki
Pochłaniam całe zło
Wzgardzany i z czasem
Doprowadzony do dowodzenia
Przebrany dla gości aby pokazać
Ducha przed podmuchem
Więc naciśnij w sieci, aby wiedzieć
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Nie trzeba fantazjować
Czas zintensyfikować
Nikt nie będzie wspinał się tak wysoko
Nigdy więcej
Przestawiam przełącznik
Ty wybierasz wolty
Nadal plujesz głębokimi ciemnymi sztyletami
Wciąż jesteś dziwką
Emanuję buntem
Bolesne to widzieć
Nawet twoja grupa krwi mnie odrzuca
Nawet twoja grupa krwi mnie odrzuca
Wylej swoją nienawiść
Mamy całe splątane życie do ujarzmienia
Przebrany dla gości aby pokazać
Ducha przed podmuchem
Więc naciśnij w sieci, aby wiedzieć
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Nie trzeba fantazjować
Czas zintensyfikować
Nikt nie będzie wspinał się tak wysoko
Nigdy więcej
Nie…
*tempera – rodzaj farby
** Ed Kemper – amerykański seryjny morderca
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Dani Filth Edytuj metrykę |
|---|---|
| Rok wydania: |
2014 |
| Wykonanie oryginalne: |
Devilment |
| Płyty: |
The Great And Secret Show |
Komentarze (0):