Tekst piosenki:
Widziałem, jak piłaś piwerko w ogródku
Ja stałem na winklu i byłem po trunku
Spytałaś nieśmiało, czy mogę dać ogień
A ja powiedziałem: no jasne, że mogę
A później odeszłaś, uczucie zostało
Pozostał niedosyt, bo krótko, za mało
Ref.:
Nie będzie jazdy, nie będzie gwiazdy
Nie będzie jego, nie będzie niczego
Nie będzie z tego kasy, przecież dobrze wiesz
Nie będzie seksu, nie będzie pokus
Nie będę pisał love na bloku
Nie będzie z tego dzieci, chociaż bardzo chcesz
Wiedziałem, że laska się musi szanować
Kupiłem samochód, by ją oczarować
Spytałem, czy zechcesz się ze mną pobujać
A Ty powiedziałaś: no jasne, chwilunia
Czekałem do nocy pod Twoim mieszkaniem
To było naprawdę nieczyste zagranie
Ref.:
Nie będzie jazdy, nie będzie gwiazdy
Nie będzie jego, nie będzie niczego
Nie będzie z tego kasy, przecież dobrze wiesz
Nie będzie seksu, nie będzie pokus
Nie będę pisał love na bloku
Nie będzie z tego dzieci, chociaż bardzo chcesz
Na razie kotek, nie będzie frajdy, nie będzie szajby
Sama wiesz, naura
Ref.:
Nie będzie jazdy, nie będzie gwiazdy
Nie będzie jego, nie będzie niczego
Nie będzie z tego kasy, przecież dobrze wiesz
Nie będzie seksu, nie będzie pokus
Nie będę pisał love na bloku
Nie będzie z tego dzieci, chociaż bardzo chcesz
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):