Tekst piosenki:
CNE:
Dzięki rodzicom za geny.
Raperom ze sceny, że są PLNy, choć nie było, to wiemy.
Koncerty – za zwroty. Ze spaniem kłopoty.
Pierwsze poranne pociągiem powroty.
Aha. Dzięki Ci Polsko. Dzięki WWA.
CNE. [?].
Blanty, mikrofon, adaptery i bibuła.
Wujek [?], nagrywamy – to reguła.
W stylu osiągamy coraz wyższy pułap.
Weź się w tym połap jak na murze szybki [?].
DJ Tuniziano na stalowych kołach woła "Nagrywamy Howwa III".
Ziom, jak się patrzy!
Ref. (x4)
Dzięki, dzięki, dzięki! Doceniam, co mam.
A mam tak samo jak Ty...
WSZ:
Proszę. Dziękuję. To nic nie kosztuje.
Znów na tej scenie ktoś kogoś dissuje.
Nie interesuje mnie taka promocja -
mój rap jest oparty na dobrych emocjach!
Czujesz zajawkę? Pewnie, że czujesz!
Wierzysz w nas i kombinujesz.
Tobie dziękuję i to doceniam.
To jest ten rap i ja go nie zmieniam.
On zmienił moje zapatrywanie.
To dobry blend... Słuchaj kochanie.
To DJ Tuni właśnie dla Ciebie,
żebyś tańczyła, a chłopak był w niebie,
gdy patrzy na Twoje krągłe ciało.
Czego w Hip-Hopie jest polskim za mało?
My to tu mamy, wiesz, jakby w nadmiarze.
Ciągle bulgocze coś w naszym garze.
To Howwa III CNE i Wujka.
Pamiętasz? Nie? Liryczna bójka.
Przybiję beczkę moim ziomalom -
tym, co tu zawsze konopie palą.
Konopia siewna, czy jakaś inna.
Może to gatka jest trochę naiwna...
Lecz w komplemencie sobie spamiętaj.
Dziękuję Tobie za wszystkie święta.
Ref. (x4)
Dzięki, dzięki, dzięki! Doceniam, co mam.
A mam tak samo jak Ty.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):