Tekst piosenki:
Gdzieś wśród nas, na Słowiańszczyźnie jest
Ktoś, kto wciąż o mężczyźnie śni
I ciągle żądny jest golizny, mężczyzny.
Ach, żeby miał taką lachę jak
Jak Arnold Szwarcenager i
I chociaż fi czterdzieści trzy.
Ref. Wciąż gdy śpi, jej się śni, mały chuj, chuj, chujik.
Pręży się, cały lśni, jak butelka po Vistuli.
Wtedy trzy roni łzy i do piersi pieska tuli.
Poci się, płacze, drży, pod kołderką nóżki kuli.
Mały chuj, chuj, chujik,
jak butelka po Vistuli.
I taki długi, jak maszt na flagę.
Mały chuj, chuj, chujik,
Wystający spod koszuli
I od maczugi nie mniejszy wcale.
Lecz, lecz o tym nie pomyśli, że
Na razie tylko przyśnić się
Jej może taki ktoś wspaniały, dojrzały.
Gdyż, wiek na to nie pozwala by
Się zbytnio rozzuchwalać i
Mieć takie kolorowe sny
Ref. Wciąż gdy śpi, jej się śni, mały chuj, chuj, chujik.
Pręży się, cały lśni, jak butelka po Vistuli.
Wtedy trzy roni łzy i do piersi pieska tuli.
Poci się, płacze, drży, pod kołderką nóżki kuli.
Mały chuj, chuj, chujik,
jak butelka od Vistuli.
I taki długi, jak maszt na flagę.
Mały chuj, chuj, chujik,
Wystający spod koszuli
I od maczugi nie mniejszy wcale. (x2)
Mały chuj, chuj, chujik,
jak butelka od Vistuli,
I taki długi, jak maszt na flagę.
Mały chuj, chuj, chujik,
Wystający spod koszuli
I od maczugi nie mniejszy wcale.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):